Jak zdobyć serce Leony Kingscholar'a?

444 31 4
                                    

Azel_Sugar, podano do stołu.

◇ ──────── ◇

A więc, to zlecenie było połączeniem herbaty czarnej (one-shot'a), białej (headcanonów) i aromatyzowanej (interakcji z czytelnikiem). Po raz pierwszy dostałam takie połączenie smaków i nie wiem, jak zamawiająca sobie wyobrażała to zamówienie, ale ja wykombinowałam przewodnik „Jak zdobyć serce Leony Kingscholar?" z przykładami.

Zapraszam do czytania!

◇ ──────── ◇

1. Umieć robić warkocze.

— Nie ruszaj się — przerzuciłaś lewe pasmo kasztanowych włosów nad środkowe i zamieniłaś miejscami prawe z obecnym środkowym. — Powinieneś częściej czesać swoje włosy. Zrobiło się już kilka kołtunów...

Leona mruknął coś o naturalnie plączących się włosach, ale już się nie poruszył. Zaspanym wzrokiem obserwował twoje dłonie, które bawiły się jego kosmykami, gdy próbowałaś zapleść mu warkocze.

Jego warkoczyki całkowicie zepsuły się po lekach z panem Vargasem, więc zaproponowałaś, że zrobisz je ponownie. W ten sposób, mógł leżeć na swoim miłym łóżku i z pewnego rodzaju radością i przyjemnością przyglądać się tobie z tak bliska...

2. Być dobrą i posłuszną poduszką.

— Hej, cz-czekaj, mam zaraz lekcje! — próbowałaś wydostać z objęć Leony, który pociągnął cię na łóżko, zamknął w objęciach i nie puszczał.

— Poduszki nie rozmawiają — położył dłoń na twoich ustach i delikatnie odwrócił twoją głowę w swoją stronę. Przeszył cię wzrokiem, który nie tyle był głodny (snu i spokoju), co bardzo cię przyciągał. Zamilkłaś. — Sen jest bardzo ważną częścią życia, wiesz, poduszko? Nie można przestawiać szkoły nad zdrowie.

— Mówisz to dlatego, że nie chcesz słuchać profesora Trein'a.

— I tak bym tam zasnął. Dlaczego więc nie wybrać bardziej komfortowego miejsca?

3. Próbować nowych rzeczy.

— A dlaczego nie mogę połączyć tego i tego? — chwyciłaś dwie fiolki, różową i limonkową, i zakołysałaś nimi lekko. W naczyniach utworzyły się małe tornada wodne przez działanie siły odśrodkowej. — W podręczniku nie podali, że nie można ich łączyć.

— Każdy idiota wie, że tych dwóch nie można łączyć — Leona zaakcentował każde słowo. — O ile, że próbujesz wysadzić tę aulę w powietrze.

Zaśmiałaś się, ale odłożyłaś próbówki na półkę i odsunęłaś się od nich o krok. Leona westchnął, kiedy owinął swoje ramie wokół twojej talii i pociągnął cię na drugą stronę sali alchemicznej.

— Chodź, zróbmy ten eliksir szybko i skończmy ten cyrk na dzisiaj. Z tego co widzę, to niektórzy właśnie inspirują się... twoimi wyborami kolorów we fiolkach.

4. Jeść warzywa.

Widelcem oddzielałaś groszek od marchewki, gdy czekałaś aż Leona wydostanie się z kolejki do bufetu i wróci do waszego stolika. A kolejka była wielka.

— Roślinożerco — przed tobą pojawił się ciemnowłosy chłopak, który usiadł naprzeciwko ciebie ze swoją tacą pełną mięsa i jakiś innych dodatków, typu chleb, pasty lub sosy. — Jak mogę cię nazywać roślinożercą, skoro nie jesz warzyw?

𝕂𝕒𝕨𝕚𝕒𝕣𝕟𝕚𝕒 𝕡𝕖𝕝𝕟𝕚 𝕜𝕤𝕚𝕖𝕫𝕪𝕔𝕒 ~ anime one-shot [PL]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz