Pov Nathaniel
Dzisiaj siedzę w domu z moim skarbem, ponieważ nie miał bym z kim jej zostawić moi rodzice wyjechali na parę dni, A siostra z mężem też mają swoje sprawy, też mają dziecko 3 letniego synka Harrego więc zrobiłem sobie wolne w pracy . Wstaje już i idę się ogarnąć, ubieram dresy i koszulkę.idę zobaczyć czy mały diabełek już wstał. Zaglądam do pokoiku i widzę jak moja mała córeczka jeszcze śpi całuje ją lekko w główkę, wychodzę i schodzę do kuchni gdzie zaczynam robić jej ulubione śniadanie czyli naleśniki z czekoladą i owocami. I Idę ją już budzić wychodzę znowu do pięknego pokoiku księżniczki podchodzę do łóżeczka kucam i głaskam ją delikatnie po główce i mówię cicho
-księżniczko pora wstawać- mówię-zrobiłem twoje ulubione naleśniki
-tatusiu Ale z czekoladą?- pyta sennie
-oczywiście nawet z owocami -uśmiecham się
-jej Ale fajnie już wstaje - wyskakuje z łóżka i biegnie szybko do kuchni. Wstaje i idę za nią i mówię. -a może jakiegoś przytulsa na przywitanie- patrzę na moja księżniczkę. Podchodzi szybko do mnie kucam i biorę ja na ręce przytula się do mnie A ja ją całuje w czoło- kocham Cię szkrabie - mówię i jeszcze raz daje jej buziaka Ale teraz w nosek. Uśmiecha się do mnie - ja Ciebie też kocham tatusiu- daje mi buziaka w policzek. Puszczam ją A ta idzie do stołu siada na krześle, nakładam jej naleśnika z czekoladą i owocami. Po zjedzonym śniadaniu zmywam talerze -skarbie trzeba się ubrać chodź- mówię i biorę ja na ręce- dobrze tatusiu- wchodzimy do pokoju i podchodzimy do szafki wyciągam spodenki i bluzeczke z myszką mini. Ubrani już idziemy na ogród się pobawić. Budujemy zamek z piasku. Bawimy się, kiedy słyszę że ktoś wchodzi do domu to pewnie Eliza przychodzi do nas czasami mi pomaga popilnowac córki kiedy ja muszę pilnie jechać do pracy czasem pomoże mi ogarnąć dom kiedy na prawdę nie mam czasu Ale to raz na jakiś czas, a tak to przychodzi codziennie gotuje nam obiad który musi z nami zjeść ponieważ nie pozwalam jej na to żeby specjalnie tylko po to przychodziła nam ugotować. Traktuję ją jakby była moja babcią jest kochaną 66 letnią kobietą. Mówię do Sally Żebyśmy poszli do Elizy się przywitać. Pogadaliśmy trochę i poszedłem położyć mojego skarbca na popołudniową drzemkę . Potem Sally wstała zjedliśmy obiad i tak do wieczora się bawiliśmy oglądaliśmy też bajki. Około godziny 18.00 słyszę że dzwoni mój telefon. Biorę telefon i widzę że jakiś numer nieznany, odbieram i mówię - dzień dobry Nathaniel Williams-mówię oficjalnym tonem
-dzień dobry z tej strony Olivia Smith, ja dzwonię w sprawie pracy jako opiekunka do dziecka - mówi spokojne .
-oczywiście rozumiem, ogłoszenie jest wciąż aktualnie - mówię.
-oh to wspaniale - mówi- ile dziewczynka ma latek ? - pyta .
- 4 letnia dziewczynka- odpowiadam
-wspaniale - mówi-jestem zainteresowana-
- dobrze w takim razie pasuje Pani jutro o 10.00? - pytam
-oczywiście gdzie mam się pojawić na rozmowę?-pyta
- ależ oczywiście Baker Street 85-
- dziękuję-
-dowidzenia- żegnam się z kobietą
- dowidzenia- również się żegna.
Odkładają telefon mówię do mojej księżniczki że pora się kąpać i iść spać, wszystko zrobiliśmy bez problemu ja sam poszedłem zrobi to samo.
CZYTASZ
Opiekunka
RomanceMały wstęp: Ona- 24latka o imieniu Olivia Smith poszukująca pracy. Lubiąca dzieci. Ma tylko 1 przyjaciółkę z którą zna się od dziecka, i z którą mieszka. On- 27latek o imieniu Nathaniel Williams. samotny ojciec wychowywujacy 4 letnią córeczkę o imi...