MAFIA~ Bakudeku/ Katsudeku

DEKU.ZAUFANIE.BUZIAK.OSTRE RUCHANKO

Śmieję się z tego tytułu.

ALERT! 16+

( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)

I- Chodź

K- He? Gdzie?

I- Będziemy opracowywać plan ataku. Przecież to już za dwa dni.

K- No dobra... ale gdzie mnie prowadzisz? Przecież tam jest sala do obrad.

I- Do miejsca dla osób zaufanych

Chłopak wyjął z tylnej kieszeni kartę i przyłożył ją do czytnika. Drzwi się otworzyły. Przeszliśmy przez nie. Po drugiej stronie budynku wszystko wyglądało inaczej. Całość była bardzo nowoczesna i skomputeryzowana. Większość ludzi, którzy tam byli - wcześniej nie widziałem na oczy. Ta część budynku wydawała się o wiele większa od poprzedniej. Myślałem, że tamta jest spora, ale przy tej...

Każda osoba nosiła słuchawki z możliwością rozmowy. Wszyscy byli mocno czymś zajęci. Jedyną osobę, którą poznałem była Aiko.

A- Trzeba iść do sektoru A

I- Coś się stało?

A- Prezentacja. Max już tam jest

I- A no tak dzięki

Dziewczyna spojrzała się na mnie.

I- A i zawołaj jeszcze Kirishimę. Przecież Katsuki nie będzie tutaj sam.

*Kirishma* - Prawa ręka Katsukiego

A- Już idę

Dziewczyna pobiegła w drugą stronę.

K- Co to za miejsce.

I- Dla osób, którym można zaufać. Załatwiamy tutaj ważniejsze operacje. Prawie wszyscy, którzy są po tamtej stronie budynku nie mają pojęcia o tej.

K- A okej... A czy tutaj jest ten cały Deku?

I- Aktualnie tak. heh... Dobra, ja muszę na chwilę iść. Pójdź schodami w dół, a później pierwsze drzwi po prawej. Tam ktoś się tobą zajmie. Powiedz tylko, że przyszedłeś ode mnie.

Chłopak pobiegł do drzwi na końcu korytarza.

Zszedłem w dół po schodach i wszedłem przez drzwi, o których mówił zielonooki. Gdy tylko je otworzyłem, wszyscy znajdujący się w pomieszczeniu spojrzeli na mnie.

K- Katsuki... od Izuku...

Mi(Mirio)- Aaaa to witaj w gronie! Jestem Mirio. To Carlos, Dex,  Ayumu, Maiko oraz Mimi

K- Cześć...

Zacząłem uważnie przyglądać się każdej osobie.

W tej chwili do pomieszczenia wszedł Izuku z (prawdopodobnie) Maxem oraz jakimiś papierami w ręce.

C(Carlos) - To co? Zaczynamy?

I- Czekamy jeszcze na Kirishimę

D(Dex)- Na kogo?

I- To te...

Do sali wszedł Kirishima z Aiko. Czerwonowłosy był zdezorientowany tak samo jak ja.

I- Siadajcie

Usadowiłem się między Izuku, a Kirishimą.

Ki(Kirishima)~ (szept)- Pst... Wiesz co jest grane?

K(szept)- No właśnie kurwa nie wiem

I- Przedstawię  teraz jak wygląda mój plan ataku. Jeśli będziecie mieli jakieś inne pomysły albo zastrzeżenia po prostu mówcie.