Po ogłoszeniu przez Tony'ego Starka faktu, że to właśnie on jest Iron Manem, liczba nastolatków o nietypowych umiejętnościach wzrosła do imponującej skali. Internetowe gadżety dla ,,uzdolnionych" zaczęły sprzedawać się jak świeże bułeczki, a amatorskie filmiki wrzucane do sieci, ukazywały coraz więcej nieudolnych chęci zmieniania świata jako ,,nowy superbohater", który oczywiście nigdy nie był ,,taki jak wszyscy". Czy aby na pewno każdy słyszał o człowieku w czerwono-złotej zbroi i robił wszystko, aby tylko zostać dostrzeżonym?