,,...Państwo Agreste są już oficjalnie rozwiedzioni za porozumieniem stron...'' Dla wielu osób to zdanie jest zbawieniem, biletem do wolności... ale niestety nie dla mnie. Dla mnie to zdanie oznacza pustkę bez tej osoby... ---- Adrien i Marinette są już po rozwodzie. Ich życie wygląda inaczej. Ona mieszka teraz w luksusowym apartamencie i ma wszystko co jej obiecano a on ma tak jak miał dotychczas. Oboje pracują w firmie na tych samych stanowiskach. Adrien nie długo ma otrzymać firmę i będzie ją w pełni sprawował. Wiele ludzi nie rozumie tej pary, dlaczego się rozwiedli, ale cóż... Marinette niestety coś odkrywa przez co jej życie zmienia się o 180° i robi wszystko aby to nie wyszło na światło dzienne... Do tego wszystkiego dochodzi Adrien... który postanawia walczyć o miłość Marinette... ...