PROLOG

5.9K 212 77
                                    


Czasem się zastanawiałam/em jak to jest kochać kogoś chociaż się z nim nie jest?

Wydaje się to dziwne, absurdalne, pokręcone... Ale prawdziwe.

Tak jak miałam/em z małżeństwem tak i mam już po rozwodzie. Chociaż teraz mam wrażenie, że to wszystko jest jeszcze bardziej sztuczne niż było.

Wiem, że ja i Adrien/ Marinette nie możemy być razem... Zrobilibyśmy debili z ludzi i to jest najgorsze.

Teraz mnie i Adriena nic nie łączy.

Teraz mnie i Marinette niestety nic nie łączy.

Ale moment!? Czy aby na pewno mnie i Agreste nic nie połączyło?

....

Relacje porozwodowe na rok / ❤️ ADRIENNETTE ❤️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz