"Widzę: na czole twoim lilia Rosą trwóg chorych udręczona, Na licu twym więdnąca róża - I ona zaraz skona." Śmierć rodzicielki pozostawia Juliusza już kompletnie samego, zmuszony przez pewne okoliczności jest wyjechać w miejsce, z którym wiążą go jedynie względy matki. Na miejscu zauważa zagadkowy portret czarującego mężczyzny, którego jednak nie może nigdzie znaleźć. Od samego początku przeczuwa, że kryje się tu jakaś większa, zagmatwana sprawa..Jakie więc tajemnice kryje bajroniczny dwór i kim okaże się jego mieszkaniec? I jak w to wszystko zamieszany jest Cyprian artysta oraz Frycek egzorcysta? Dowiedzieć się można w jeden sposób. Miłej lektury ;)