21 Okrutna prawda

705 12 1
                                    

† Witam was Miśki w 2021 roku. W nowym roku więcej nowych rozdziałów i niespodziewanych zwrotów akcji. Liczę, że wam się one spodobają. Swoją drogą Cece jest postacią od początku do końca stworzoną przez Autorkę( która też prowadzi Wattpad'@Autorka_the_Killer). Życzę miłego czytania†

                                                                                                                                                                                        † Mori †





 Julian był na szkoleniu z inżynierii broni u profesora Proiettile

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

 Julian był na szkoleniu z inżynierii broni u profesora Proiettile.

-Profesorze jak długo już pracuje pan dla mafii?

-Od dwudziestu pięciu lat- odpowiedział starszy mężczyzna

-A jak długo to pani Mori jest szefową?

-Mori jest szefową od prawie dwóch lat. Nigdy nie zapomnę dnia kiedy objęła władzę. Zakończyła w tedy trwającą siedemnaście lat tyranię swojego ojca.

-Podobno był nazywany „Demonem"-powiedział Julian

-Owszem, przerażał nie tylko wyglądem, zachowaniem, ale i swoimi metodami, w całej mafii nie znalazłbyś równie szalonego człowieka co on- powiedział profesor

-Mimo to pracował pan dla niego-zauważył słusznie chłopak

-Nie miałem innej możliwości. Pracowałem wcześniej dla jego ojca czyli dziadka Mori i nie było szansy żebym mógł odejść z organizacji. Z organizacji możesz odejść tylko w jednym wypadku. Kiedy jesteś martwy, a mnie nie szczególnie uśmiechało się iść na tamten świat w wieku trzydziestu paru lat- oznajmił profesor

-Rozumiem, a kiedy tak właściwie pani Mori dołączyła do organizacji.

-Miała trzynaście lat kiedy złożyła przysięgę wierności poprzedniemu szefowi.

-Profesorze skoro składałeś przysięgę wierności dziadkowi pani Mori to czy twoja przysięga wierności nie wygasła wraz z jego śmiercią?- zapytał brunet

-Trafne spostrzeżenie. Jedynym sposobem na objęcie stanowiska szefa jest zabicie obecnego, ale jego następca nie każe składać kolejnej przysięgi wierności, aby potwierdzić to, że jest się oddanym nowemu szefowi należy mu się pokłonić po śmieci poprzedniego szefa, a musisz wiedzieć Julianie, że Mori pokłonili się praktycznie wszyscy i zrobiliśmy to z wielką radością- powiedział profesor odrywając się w końcu od laptopa.

-A co by się stało gdybyście się nie pokłonili?-zapytał Julian, który był coraz bardziej zaciekawiony.

-Zabiłaby nas. Mori się nie pieprzy, ani z buntownikami, ani z kretami ani tak naprawdę z nikim. Jak myślisz dlaczego wszyscy tak chętnie dla niej pracujemy?-zapytał profesor, który odwrócił się do Juliana.

Córka MafiiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz