†TAK TAK TAK ! Nareszcie udało mi się ogarnąć nowy rozdział. Zdecydowałam, że to co chciałam wstawić podzielę i wyszło z tego to. Poprawiałam ten fragment chyba piętnaście razy dziennie, ale w końcu jestem z niego zadowolona. Jak już wiecie rozdziały nie będą pojawiać się regularnie, bo mam naprawdę sporo na głowie, ale w miarę moich możliwość postaram się zakończyć to opowiadanie do czasu rozpoczęcia studiów, a teraz nie przedłużając zapraszam was do czytania†† Mori †
Daniel który od poniedziałku miał sporo pracy szukał swojej siostry po całym budynku organizacji. Dziewczyny bowiem nie było, ani w apartamencie, ani w gabinecie. Nie prowadziła też treningu dla rekrutów. Blondyn zirytowany tym, że Mori nigdzie nie ma i nie odbiera telefonu ruszył w stronę podziemi do laboratorium Jaydena. Capo wszedł do pomieszczenia bez słowa i od razu usiadł na stole do autopsji.
-A tobie co?-zapytał Jay nie odrywając wzroku od mikroskopu.
-Mori kazała mi się zająć tym gównem- oznajmił pokazując młodemu lekarzowi cały plik papierów- Problem w tym, że potrzebny mi jest tutaj jej podpis, żebym mógł się tym zająć, a problem w tym że nigdzie jej nie ma. Nie odpisuje mi na wiadomości. Szukałem jej chyba wszędzie, ale nigdzie jej nie ma.
-To chyba słabo szukałeś, bo twoja siostra jest tutaj a konkretniej w zabiegowym razem z Noah- oznajmił Jay, w końcu odrywając się od mikroskopu.
-A po jaką cholerę?-zapytał blondyn, który był już mocno wkurzony.
-Mori właśnie oddaje krew- wyjaśnił Jay i wpisał coś do laptopa.
-A po jakiego chuja moja siostra oddaje krew, co jej na legitymacji honorowego dawcy zależy?
-Nie. Twoja siostra oddaje krew z kilku powodów. Zacznijmy od tego że grupa krwi twojej siostry to 0Rh- innymi słowy Mori jest świetnym dawcą, bo jej krew można przetoczyć każdemu, jednak jest beznadziejnym biorcą. Osobom z jej grupą można przetoczyć jedynie tą samą grupę. Przykładowo osoby, z grupą AB mogą przyjąć krew od wszystkich- Jay tłumaczył to Danowi pokazując mu na komputerze tabelę zgodności dawców i biorców krwi
-Czaję- oznajmił blondyn
-Twoja siostra oddaje krew regularnie i to z kilku powodów- oznajmił brunet i znów zaczął coś pisać na komputerze.
-Jakich konkretnie?-zapytał capo
-Po pierwsze i dla wielu najważniejsze, przez jej uniwersalność. Jej krew mogę przetoczyć każdemu, przykładowo w tedy kiedy cię postrzelono nie miałem czasu żeby sprawdzać twoją grupę, więc przetoczyłem ci tą którą oddała twoja siostra. Z resztą nie tylko tobie. Conajmniej...sto osób miało przetaczaną jej krew. Po drugie to zabezpieczenie dla niej samej. Banki nie chętnie dzielą się grupą 0Rh-, a poza tym krew może leżakować maksymalnie trzydzieści pięć dni, więc sam rozumiesz- oznajmił zielonooki.
CZYTASZ
Córka Mafii
Short Story** historia w trakcie poprawek** Mori ma zaledwie osiemnaście lat i sama rządzi organizacja na Manhattanie. Jej starszy brat Daniel jest jej capo oraz prawą ręką. Dziewczyna po mimo swojego młodego wieku budzi powszechny strach i szacunek w całym pó...