Prolog

1.6K 45 4
                                    

|| Wspomnienie ||
-Teraz, osoby które wyczytam z listy podejdą tu, i usiądą na podeście. Jasne? - wszyscy pokiwali głową na słowa nauczycielki transmutacji- Dobrze... Nina Black!

W Wielkiej Sali rozbrzmiewały oklaski...ah ten fenomen bycia córką „Tego Więźnia Azkabanu"

-Hmmm...inteligencja...odwaga...skrywasz emocje, mam rację? To trudny wybór... spryt...masz duże ambicje... postanowione, Slytherin! - Cały stół Ślizgonów aż podskoczył od oklasków i zrywających się do przywitania nowej osoby, bo jedynej na tym roku przydzielonej do Slytherinu. Jeden uczeń, obok którego usiadłam od razu się przedstawił, był rok starszy.
-Malfoy. Draco Malfoy, a ty to Nina Black, tak?
-Tak, dokładnie. Miło mi cię poznać, Draco.- uśmiechnęłam się lekko.
Po chwili poczułam wzrok...rozejrzałam się ale nikogo nie zauważyłam...do czasu, aż spojrzałam na stół nauczycieli...
-Kto to? -zapytałam Dracona o mężczyznę, posiadającego kruczoczarne włosy i taką samą szatę.
-A.. ten. To Snape, uczy eliksirów ale od lat stara się o posadę nauczyciela OPCM'u.
-Ciekawie...zawsze jest taki... drętwy?
-Mniej więcej, mówią na niego Nietoperz Z Lochów, on chyba uczuć żadnych nie ma! Tylko chodzi po tych korytarzach machając peleryną... tak w ogóle to jest opiekunem Slytherinu, dlatego nas tak troszkę faworyzuje.- dodał pod koniec blondyn.
-Wygląda jakby Dementor wyssał mu duszę.- zaśmiałam się cicho, co podzielił razem ze mną Malfoy.
________________________________
210 słów

𝐇𝐢𝐬 𝐬𝐩𝐞𝐥𝐥𝐬 || 𝐒𝐞𝐯𝐞𝐫𝐮𝐬 𝐒𝐧𝐚𝐩𝐞Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz