Jak Zareaguje Na Fakt Że Jesteś W Szpitalu?

333 16 16
                                    

(u niektórych postaci akcja rozpocznyna się telefonem od kogoś który przekazuje wieści że nasza czytelniczka jest w szpitalu)

Bill🔦:

- Twoja Y/N jest w szpitalu.
- C-Co?! Jak to?? C-Co się stało??
- Straciła przytomnośc na przystanku, i trochę się poobijała ale wszystko jest w porządku.
- O BOŻE Y/N!! JUŻ JADĘ TRZYMAJ SIĘ
w trakcie jazdy do szpitala tak się poryczał że mu łzy z uszu leciały.

Richie🕶️:

- Y/N jest w szpitalu.
- Co?
- To co słyszałeś.
- Co się stało?
- Jakiś typek ją zaczął podrywać i nie dawał jej spokoju, ona się zamachnęła i no... Musiała przyjechać do szpitala bo se nadgarstek zwichnęła.
A ten gościu leży że złamanym nosem obok.
- O kurde, to już jadę.
i tak w myślach:
(HA HA JUŻ NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAC ZOBACZENIA TWARZY TEGO CWELA CO MYŚLI ŻE MOJĄ Y/N SE MOŻE BEZPRAWNIE PODRYWAĆ)

Eddie🍝:

To w końcu nasz Eddie, więc jak zawieźli cię do szpitala, nikt nie musiał go o tym informować, bo był tam od razu i przez cały czas ci towarzyszył pytając czy wszystko okej.

Stan✡️:

- Stanley, Y/N jest w szpitalu.
- co
- No to co słyszałeś.
*użytkownik Stanley odłączył się*
A zaraz po tym przyjechał do ciebie ze słodyczami czy tam innymi rzeczami które bardzo lubisz i siedział tak obok ciebie przez cały dzień, chociaż nie powiem, lekarze próbowali go wygonić co niestety nie poskutkowało i po setnej próbie udali się po prostu do domu.

Bev🗝️:

W tym związku to ty jesteś tą bardziej opanowaną, także nie ma się co martwić.
A jednak jest

Jak się dowiedziałaś że leży w szpitalu z połamaną nogą, to przyjechałaś żeby ją najpierw ochrzanić, a potem poprzytulac
(bo wiecie najpierw praca, potem odpoczynek)

Henry🔪:

Henry miał dosyć dużego laga, bo przecież to on jest tym pokraką w związku i jakim cudem wogóle ty leżysz w szpitalu.
Jak do ciebie przyjechał to zaczął się śmiać że jednak to nie on jest pokraką, ale potem jak nie chciałaś się do niego odzywać, przyniósł ci Happy Meal'a z maka obok, tłumacząc że to na "pocieche dla dziecka"

Vic🐍:

Victor był bardzo przestraszony, więc przyjechał jak najszybciej się dało, i co siedem minut pytał czy wszystko okej i czy nie potrzebujesz czegoś.

IT/TO - Preferencje, scenariusze, imagifyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz