Felix, Net i Nika oraz Azjatycka dżungla ~Zakończone~

Epilog

Epilog

Od tamtego czasu minęło już kilka lat, Net zaręczył się z Niką, a dzisiaj w związku Laury i Felixa nadszedł ten dzień.

-Wow...- zachwycała się Laura. Felix zabrał ją nad małe jeziorko do niewielkiego parku. Stali właśnie na mostku i patrzyli w gwiazdy, aż w końcu Felix zebrał się w sobie. Wziął głęboki wdech i powiedział:

-Laura...

Dziewczyna spojrzała na niego za niepokojona. Blondyn ukląkł na jedno kolano i wyją z kieszeni marynarki drobne pudełeczko. Serce czerwonowłosej waliło jak szalone.

-Lauro Poniatowska, sprawiasz że jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Byłaś ze mną na dobre i na złe. Czy zechcesz za mnie wyjść?

-Ty się mnie jeszcze pytasz, oczywiście że tak!

Felix założył jej pierścionek na palec, i pochłonęli się w namiętnym pocałunku.

Kilka lat później...

-Cześć wróciłem!- krzykną blondyn, ale odpowiedzi nie usłyszał. Zdjął buty, umył ręce i wszedł do sypialni. Na łóżku leżała jego żona i malutkie szczęście leżące na jej brzuchu i kurczowo ściskające palec mamusi. Uśmiechną się i delikatnie przykrył je kocykiem. Tylko tego w życiu chciał najbardziej na świecie.

Koniec

***

Tak więc to już koniec. Z racji iż jestem wielką fanką Laurix epilog jest właśnie o niej/nim (nie wiem jak to napisać). W każdym razie dziękuję wszystkim osobom które zostały ze mną do końca, bardzo dziękuję za wszystkie gwiazdki i komentarze, bo to właśnie one dodawały mi skrzydeł. Dziękuję mojej kochanej przyjaciółce (Loli), która była ze mną i mnie wspierała.
To naprawdę wspaniałe uczucie móc przelać myśli na papier.

To moja pierwsza historia na wattpadzie, więc mam świadomość tego że nie była i nie będzie niesamowitym dziełem sztuki. W przyszłych książkach będzie (mam nadzieję) już coraz lepiej 😄

Życzę wszystkim miłego dzionka i powodzenia w pisaniu waszych książek.

Do zobaczenia,

Emcia