BIAŁA CESARZOWA

92 9 1
                                    

ㅡ Witamy w kolejnym wydaniu News54. Wczoraj doszło późnym wieczorem, doszło do nieznanego wyładowania elektromagnetycznego, na wskutek którego kilkadzisiat osób straciło nad sobą panowanie i rzuciło się z balkonów swoich domów. Administracja Megabloku, w którym doszło do przykrego incydentu, zapewnia, że nie było to spowodowane przez zwarcie, bądź uszkodzenie sieci. Policja wszczęła śledztwo w tej sprawie. Jak mówi Detektyw śledczy River Ward, prawdopodobnie był to atak terrorystyczny, który miał na celu zamaskowanie prawdziwego celu zabójców. Policja bada sprawę i zapewnia, że nic już nie grozi mieszkańcom Megabloku ㅡ mówiła dziennikarka w radiu. Ciri wyraźnie była zdumiona tym w jaki sposób działa radio samochodowe i zaczęła mnie wypytywać o wszystko o co tylko mogła, zupełnie jak małe dziecko. Odpowiadałem jej na pytania znając się trochę na elektronice, ale nazwy fachowe i bardziej specjalistyczne mieszały jej tylko w głowie. Trudno się dziwić, w końcu co Ciri mógł mówić na przykład obwód rezonansowy LC. Jebany LCek... Dla kogoś kto choć trochę siedzi w elektronice, a w tych czasach siedzi w tym każdy, napewno słyszał o czymś takim, ale Ciri? Pomimo tego, że te nazwy jej nic nie mówiły i tak zdawała się chłonąć informacje nawet jeśli były strzepkowe.

ㅡ Zwykłe radio nie zadziała bez anteny, która będzie zbierać sygnał. Powstaje w niej siła elektromagnetyczna pod wpływem pola elektromagnetycznego ㅡ powiedziałem tłumacząc jej spokojnie.

ㅡ Więc po co ten Obwód... jakiś tam? ㅡ zapytała patrząc się raz na mnie raz na radio.

ㅡ Obwód rezonansowy LC, czyli tak zwany LCek służy do wyłapywania odpowiedniej częstotliwości fal. Ustawiasz częstotliwość jaką ma przechwytywać, a demodulator wyodrębni pierwotną informacje ze zmodulowanej fali, bo fale nadawane przez radiostacje są modulowane, bo byśmy słyszeli szum, nic więcej. Gdy demodulator wyodrębni sygnał, przekaże ją do głośnika, który wytworzy z niej dźwięk

Spojrzałem na nią i zobaczyłem fascynację, która tworzyła w jej oczach iskierki. Nie spodziewałem się, że będzie taka chętna do zdobywania wiedzy. Co prawda to tylko jakieś głupie radio, ale skoro radio ją tak zawascynowało to są rzeczy, które zaciekawią ja równie mocno.

ㅡ Ale mogę się mylić. Nie interesuje się budową radia ㅡ wzruszyłem ramionami odwracając wzrok na drogę.

Ciri patrzyła się na mnie jeszcze chwili i usiadła prosto w fotelu pasażera, przyglądając się latarniom i ludziom na ulicy ㅡ Zawsze chciałam tutaj wrócić ㅡ mruknęła po chwili milczenia, patrząc się rozmarzonym wzrokiem przez szybę.

Spojrzałem na nią ukradkiem ㅡ Wrócić? No tak mówiłaś, że już tu byłaś... jak to w ogóle możliwe? ㅡ zapytałem mając na myśli to całe podróżowanie między światami. Dla mnie to było niedopomyślenia. Coś czego mój mózg nie potrafił przyswoić i zaakceptować. Trochę tak jak z lekcją matematyki...

ㅡ Możliwe co? ㅡ zapytała zerkając na mnie.

ㅡ Jak to jest, że podróżujesz między światami? ㅡ zapytałem znów rzucając jej szybkie choć ciekawskie spojrzenie.

ㅡ Dla ciebie to będzie jak tłumaczenie budowy radia dla mnie ㅡ zaśmiała się układając się na fotelu, żeby móc się na mnie patrzeć.

ㅡ Domyślam się ㅡ mruknąłem z uśmiechem ㅡ To jak to działa?

ㅡ To przez moją krew ㅡ westchnęła spoglądając na własną dłoń ㅡ To ona ma moc, dzięki której mogę przemieszczać się między światami.

ㅡ Jak to krew? ㅡ zapytałem zaskoczony.

ㅡ Jestem dzieckiem Starszej Krwi. Moja matka wywodziła się ze starego rodu. Jestem potomkinią elfiej czarodziejki w dodatku bardzo potężnej. To chyba przez niewielkie więzy krwi posiadam tą moc. Z początku była ona niewielka i nie potrafiłam jej kontrolować, jednak znalazłam kogoś kto pomógł mi i nauczył mnie posługiwać się tą mocą. Ale Dziki Gon szukał takich jak ja - osób z niezwykłą magiczną mocą. Kto wie co robią z pojamnymi... Musiałam uciekać przez wymiary, przed Eredinem - królem Dzikiego Gonu i wtedy znalazłam się tutaj. W tym świecie. Jedynym miejscu, do którego Eredin nie mógł dotrzeć.

CYBERPUNK 2077 - VOIDOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz