25. Gdy cię budzi

2.4K 88 36
                                    

- Eren Yeager

Poranki z Eren'em nie są aż takie złe, zależy od jego humorku. Gdy ma dobry humor, zawsze szepcze miłe słówka, głaska i całuje po calutkiej twarze, także przynosi ci herbatę lub coś innego do picia. Jednak gdy ma humroki, istne piekło... Wchodzi jak najgłośniej może, raz udało mu się nawet wywarzyć drzwi, ściąga z ciebie kołdrę i poprostu zaczyna gadać że "wymorduje wszystkie tytany" Tak długo aż się nie obudzisz oraz go nie zaczniesz przytulać.

- Armin Arlert

Blondynek jest tą osobą, która niezależnie od pory roku, dnia, godziny, czy humorku zawsze budzi cicho, lekko i nigdy boleśnie. Gdy do ciebie przychodzi, na dzień dobry przytula się, szepcze miłe słówka oraz łaskocze, jednak gdy to nie pomaga, idzie do ostatnich metod, którymi są, między innmi wbijanie palcy w żebra lub ściągnie kołdry.

- Jean Kirstein

Jean jak to on. Głośno i z żartami, najczęściej cicho wchodzi do pokoju ze szklanką wody, a gdy nie chcesz od razu wstać, oblewa cię nią. On lubi przede wszystkim robić żarty od rana, rzuca w ciebie poduszką, wchodzi oknem i przewraca biurko, wyciąga Cię za nogę z łóżka i takie tam. Oczywiście nie kiedy potrafi ładnie cię obudzić, nie zdarza się to często, ale gdy przychodzi ta chwila to zawsze jest delikatny. Łaskocze lub całuje, a potem dostajesz wodą w twarz :)

- Levi Ackerman

Levi może i wygląda na osobę, która budzi brutalnie, ale to nie prawda. Kiedy śpicie razem to zawisa nad tobą i przytula lub całuje w usta, natomiast gdy śpisz osobno, podchodzi i głaszcze po czym podaje herbatę. Poranki z nim są bardzo przyjemne, są niekiedy takie chwile gdy zapomina o tobie i nie budzi, ale zawsze mu wybaczasz.

- Erwin Smith

Erwin nie chce cię budzić, ale musi, siada na łóżku i zaczyna bawić się twoimi włosami. Jeszcze nigdy nie obudził cię z siłą, zawsze lekko oraz miło. Raz na dwa tygodnie obudzi Cię w inny sposób, czy to łaskotkami, przeniesieniem cię nagle na krzesło, a nawet raz wszedł przez drzwi wraz z deską w ręku i zaczął mówić "pora na remont, pomożesz mi!"

_______________________

Witajcie perełki! Dzisiaj rozdział prędzej, ponieważ zaczęłam pisać w środku lekcji.
Mam nadzieję że się podoba. Także mam nadzieję że jeszcze żyjecie i radzicie sobie z materiałem. Z chęcią porozmawiam o sytuacjach na zdalnych.
U mnie na przykład w środku kartkówki kolega się przewrócił na krześle, weszła jego babcia i zaczęła mówić "Znów przyzywasz jakieś stwory, potwory? Wszystko ci się tu wali! O jakaś baba w komputerze, O BOŻE, DEMON!"
Kolejny dzień z życia otako-ucznia~

Miłego dnia/miłej nocy 💓

Słów : 425!

Preferencje SnKOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz