Preferencje SnK

13. Gdy widzi jak płaczesz

Notka od Autorki : Jako że liczba 13 jest pechowa trzeba coś tu ładnie mówiąc zepsuć :)

- Eren Yeager

Na początku wpatrywał się w ciebie i nie wiedział co dokładnie miałby zrobić aby nie pogorszyć sytuacji. Po chwili patrzenia, podszedł i przytulił cię, nie mówiąc nic. Gdy udało Ci się doprowadzić do porządku, spytał co się stało i dostał odpowiedź.

- B-bo mój tata niedawno z-zmarł na zawał i dostałam list - Nie udało ci się nic więcej, powiedzieć ponieważ znów zaszkliły ci się oczy.

Po tym co powiedziałaś, wziął cię na ręce i poszedł do pokoju położyć się z tobą.

- Armin Arlert

Blondyn z początku chciał uciec i poczekać aż ochłoniesz, ale nie umiał patrzeć na twoją zapłakaną twarz więc postanowił lekko pomóc. Wziął koc, podszedł do ciebie, przytulił i owiną cię w ciepły materiał.

Niestety ale nie zna do dziś powodu dla którego płakałaś, ponieważ zasnęłaś przytulona do niego a potem nie było okazji, na zapytanie.

- Jean Kirstein

Siedziałaś skulona w kącie jednego z ciemniejszych korytarzy, a on akurat tamtędy przechodził. Po cichu podszedł i objął, głaszcząc po głowie. Gdy byłaś bardziej „ogarnięta" Zapytał dlaczego płaczesz, odpowiedź go zamurowała

- Nie wiem, tak po prostu. Dziękuje za przytulanie, a teraz idę. Pa pa! - Poszłaś w nieznaną stronę dla chłopaka

Ale, ale, ale, ale przecież jeszcze przed chwilą płakała... - Jedyne o czym w tedy myślał to dlaczego tak zareagowałaś...

- Levi Ackerman

Siedziałaś pod kocem cicho płacząc, gdy tylko kabaltooki to zobaczył, bez zastanowienia ruszył do ciebie i mocno przytulił, mówiąc : „spokojnie, jestem tu".
Podziałało bo po kilku minutach przestałaś płakać, tylko się przytulałaś.
Gdy chciał cię zapytać co się stało przerwałaś mu

- Przyjaciel, zmarł mi przyjaciel - powiedziałaś smutna

Tyle mu wystarczyło, wiedział jak się czułaś i nie chciał zadawać więcej pytań.

- Erwin Smith

Siedziałaś roztrzęsiona na łóżku i płakałaś, było około drugiej w nocy. Jako że Erwin zawsze przed pójściem spać przychodził do ciebie i dawał całusa w czoło, wszedł do ciebie. Patrzył chwile na ciebie i podszedł, zamykając uprzedniej drzwi. Usiadł obok ciebie, po czym wziął na kolana, nie widział jak płakałaś i był to inny widok niż zawsze.

Gdy przestałaś płakać sama mu powiedziałaś o koszmarze, który cię nęka. Położyliście się na łóżku i zasnęliście wtuleni w siebie.

__________

Trzeba było coś zniszczyć, prawda? Prawda. Raczej nie z listy, ale okazuje się że mogą to być mieszane więc pewnie będzie więcej rozdziałów. Lub coś przeoczyłam.

No ale cóż miłej nocy/dnia

Słów : 400