T.I pov.
zaczął kręcić Dream . Wypadało na Crossa. Kolejny był Killer . Wypadło na Outera. Powiem wprost- ship. Kolejny- Horror . Wylądowało na ściane. Pocałował ją... NOWY SHIP ŚCIANA X HORROR xd
Killer- to kto teraz?
Nightmare- oczywiście ,że T.I . Kręć śmiało!
Nie pewnie ale zaczęłam kręcić butlą. Zaczęłam się modlić by mi wyszła ściana , a nie Eko , czy Nightmare... niestety lub stety wypadło na Errora. Ten świat płata figle.
{szybki Killer pov.}
Zarąbistą tą butelkę wymyślił Sciense. A no tak zapomniałem powiedzieć. Tą butelke na pocky to ja postanowiłem położyć i nią teraz kieruje . Specialnie kierowałem przykładowo we mnie Outera , Dreama w Crossa , ale nie wiem w kogo eko... (ty wiesz? Napisz w komentarzu dop.autor)
{powrót do T.I}
Popatrzyliśmy się na siebie nie pewnie...
Error- musimy?
Oboje byliśmy w rumieńcach więc wszyscy na nas naciskali ,że musimy się całować. Oczywiście Cross wyciągnął telefon i niby cos przeglądał ale ja wiem ,że to po to by nam cyknąć zdjęcie.
T.I- chyba nie mamy wyboru error...
Error- masz rację.
Nagle stało się coś czego nigdy bym się nie spodziewała... On mnie pocałował i to tak jak zazwyczaj niby robili nieśmiali ludzie. jak niby? Szybko mnie wziął (ręcę na me ramiona) i dzięki temu się przybliżyliśmy do siebie. Outer i Eko piszczęli jak jakieś fanki Justina biebera , Bad guys robili zdjęcia jak szalone, a Dream klaskał i mówił coś o ślubie. No błagam! Przy innych tak nie było. W końcuodkleiliśmy od siebie cali zarumienieni.
Fresh- WO HO HOOOOOO! Wy a kiedy wasz ślub?
Error i T.I- ZAMKNIJ SIĘ! MY SIĘ ZNAMY DOPIERO 4 MIESIĄCE {jak ten czas szybko leci :) dop,Autor}
Słysząc to ,że powiedzieliśmy to w tym samym momencie to kompletnie on stał się cytryną, a ja truskawką. Usiedliśmy na końcach kręgu i graliśmy w zwykłą butelkę . Cóż , ja nic nie mogłam mówić , podobnie jak Error. Jak oni mogli nam to zrobić? UGhhhh chciałabym znowu się spotkać z Cindy - Moją przyjaciółką z sąsiedztwa . Ona zawsze wiedziała co robić! W końcu impreza się kończyła. Wszyscy wyszli tak samo jak ja . Idąc usłyszałem zgliczowany głos. Tak- Error.
Error- cześć T.I ...wiesz ja wtedy---
T.I- wiem nic nie szkodzi.... oni nas zmusili... ale ja bym nigdy się nie dowiedziała ,że aż tak to zrobisz...w końcu to była moja kolej...i...
Bardziej się piekłam.
T.I- t-to był mój...p-pierwszy po-pocałunek...
Error.pov
T.I- t-to był mój...p-pierwszy po-pocałunek...
Popatrzyłem się na nią z wielkim rumieńcem na twarzy. Cóż... w sumie to też był mój pierwszy pocałunek.
Error- może cię to zdziwi , ale... mój też.
Popatrzyłem na zarumienioną dziewczynę. Staliśmy tak niezręcznie przez bardzo długi czas dopóki nie zauważył nas Blueberry.
Blueberry- O hej! T.I czemu tu nadal stoisz? Jest 22:50. (impreza skończona o 22:00 :3)
T.I- racja... no to do jutra tak myśle...
Error- pa T.I...
Kiedy już weszła do domu to ja poszedłem do siebie. Tam już spał Gienio z niespodziewanym gościem- Reaper... Po prostu to zignorowałem i poszedłem spać. Kiedy usypiałem to zauważyłem jakąś kreacturę podchodzącą do mnie , z świecącymi tubkami na szalu... ink.... wtedy usnąłem....
~~ ZACZYNA SIE~~
T.B.C XDD