leżysz tuż przede mną
z głową na mym ramieniu
czuję twój piękny zapach
widzę ślicznie potarganą fryzurę
i nagle cię tracę
nagle cię nie ma
lecz rzeczywiście to tylko zły senjesteś zaraz tu obok
objęta mym silnym ramieniem
wdycham cudowną twą woń
głaszczę twe nieułożone włosy
i znów cię tracę
znów cię nie ma
lecz zły sen to tylko rzeczywistość