zdjęcie zrobione analogiem
wyblakłe niestety w połowie
w ustach z tytoniowym nałogiem
stoję tam w kaszkiecie na głowie
dumnie jakbym był greckim bogiem
było tak zimno wtedy w Kijowieobok kominka je postawiłaś
codziennie nań spoglądasz
za tamtym dniem tęskniłaś
a zupełnie jak wtedy wyglądasz
i z zachowania się nie zmieniłaś
wciąż za mną się rozglądaszjestem tu, nie musisz już szlochać
koniec tej męczącej samotności
ah, jak to piękne uczucie jest kochać
lecz czy nie piękniej umierać z miłości?---
53214