taka delikatna
ulotna jak piórko
nikt cię nie złapie
a każdy by chciał
mieć na własnośći choć nie jesteś
pierwszą ani ostatnią
a co druga jest podobna
to wciąż ty jesteś
zupełnie wyjątkowazauważyłem cię
na moim niebie
nie próbowałem złapać
tylko podążałem tam
gdziekolwiek prowadziszbo ja myślałem
naiwnie że za tobą
słońce się kryje
gdy ty niosłaś mi
burzę i deszczmówi się trudno
i czeka na inne chmruki