Ch 11 - "Nie wiedziałam, że oni chcą, abyśmy ubrały się jak striptizerki."

2.9K 255 7
                                    

Zaakceptowałyśmy plan Caluma. Stwierdziliśmy również, że nie ma po co płacić za kolejną noc, ponieważ nie używałybyśmy go, dlatego przeniosłam swoje rzeczy do pokoju Michaela i Caluma, a Maddy przeniosła się do Luke'a i Ashtona.

Dziś był dzień nagrań: tym razem Luke'a i Michaela. Przekonałyśmy Ashtona, aby spędził trochę czasu z Calumem w jego pokoju, co dałoby mi i Maddy czas na relaks, odpoczynek od chłopców, ale też na plotki.

"Kocham to show." Wymamrotałam. Ukradłyśmy laptopa Luke (jako zapłatę) i w jego łóżku po raz milionowy oglądałyśmy pierwszy sezon American Horror Story.

"Nawet chociaż Tate psychopatycznym zabójco-duchem myślę, że jest dobrą osobą. Bardzo martwi się o Violet, mam na myśli, on przeleciał jej mamę... ale to było dlatego żeby inny duch mógł mieć dziecko jeśli je stracił," Mówiła Maddy, nie odrywając oczu od ekranu laptopa. "Myślisz, że Luke będzie na nas zły za używanie jego Netflix'a?" Zapytała, nareszcie nie patrząc na show.

"Liczę na to." Wzruszyłam. On sobie na wszystko zasłużył. Zwłaszcza za mówienie, że Calum jest złą osobą, którą wyraźnie nie jest. "Maddy, myślisz, że będziesz żałować za te ostatnie kilka dni?"

Maddy nie odpowiedziała od razu tylko pomyślała nad tym. Kiedy myślałam, że nie zamierza udzielić odpowiedzi, powiedziała. "Nie wiem, znaczy się, trochę żałuję za rzeczy, które wydarzyły się z Michaelem, ale to nie jest tak, że to wiele znaczyło... to był tylko seks. Mam nadzieję, że Ashton nie sprawi, iż będę żałowała za coś, co zrobiłam z nim."

"Nie wiem, to jest po prostu zbyt fajne żeby było prawdziwe, wiesz?" Zatrzymałam. "Zrobiłaś jakieś zdjęcia albo wrzuciłaś gdzieś?"

Maddy zmarszczyła brwi. "Myślę, że zrobiłam sobie zdjęcie z Ashtonem zanim opuściliśmy klub, to wszystko. Dlaczego pytasz?"

"Dziś rano zrobiłam zdjęcie." Wymamrotałam, przewijając moją galerię dopóki nie znalazłam zdjęcia.

Kiedy Maddy rzuciła na nie okiem pierwszą rzecz jaką powiedziała było: "Hailey!" Zabrała mój telefon i przyjrzała się mu. "Wiesz, co się stanie jeśli ktoś to zobaczy?!" Skarciła mnie.

Nie wydaje mi się żeby ktoś je zobaczył. To wywołałoby 4 Wojnę Światową. "To nie jest tak, że mam zamiar to tweetnąć, do jasnej cholery." Odpowiedziałam.

"Hej," Powiedziała Maddy zmieniając temat. "Ash chce wiedzieć czy on i Cal mogą wkręcić się na naszą imprezę; najwidoczniej mają dla nas jakąś niespodziankę."

Zrobiłam grymas w odpowiedzi. "Ale my nawiązujemy ze sobą silniejszą więź." Maddy i ja nie rozmawiałyśmy ze sobą od długiego czasu, plus wciąż musiałyśmy przygotować się do imprezy. "Mamy tylko 5 godzin do imprezy i wciąż musimy się przygotować." Stworzyłam wymówkę.

"Przygotowanie się nie zajmie nam więcej niż godzinę." Powiedziała Maddy przerzucając oczami. "To jest ich pokój, powiem im, że mogą." Spojrzałam na swoje ubrania; byłam w koszulce Caluma i jakiś bokserkach, Hanes brand. Naprawdę nie miałyśmy żadnych ciuchów oprócz dwóch sukienek, które kupiłyśmy pierwszego dnia.

"Wyglądam jak gówno," Wspomniałam o mojej kitce i ubraniach, a Maddy wpatrywała się we mnie beznamiętni i spojrzała na siebie, prawdę mówiąc miała na sobie to samo. Przestałam na nią patrzeć i wróciłam do laptopa.

Kilka minut później drzwi otworzyły się, a do pokoju wszedł Calum i Ashton z torbami. Moje oczy rozszerzyły się na widok marek na nich - wszystkie były designerskie i bardzo drogie. Maddy była pierwszą, która zeszkoczyła z łóżka i schowała głowę w dłonie. "Nie zrobiliście tego." Ashton uśmiechnął się, a ona pobiegła i skoczyła na niego, a on złapał ją w uścisku.

Fanzoned | Calum Hood 5SOSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz