Ch 18 - "Kto by pomyślał, że gadanie o Azjatach zabierze mnie tak daleko?"

2.3K 247 10
                                    

Obudziłam się przez dźwięk dzwonka Facetime'a. Jęknęłam i sunęłam rękami po łóżku poszukiwając telefonu. Kiedy go znalazłam odebrałam połączenie nie myśląc, że wyglądam jak pijana hołota.


I oczywiście był to Calum.


Od razu zasłoniłam się mając nadzieję, że nie miał szansy mnie dostrzec zanim się ogarnę. "Sekundkę," Wymamrotałam i zostawiając telefon (aka Calum) na łóżku pobiegłam do łazienki umyć twarz i zęby.


Kiedy wróciłam spojrzałam na zegar i dostrzegłam, że jest 13, więc tam musi być całkiem późno. Złapałam za komórkę, a Calum na szczęście wciąż tam był. "Przepraszam, spałam cały dzień." Powitałam go, a on się uśmiechnął. Fajnie było znów zobaczyć jego twarz.


"Też bym tak zrobił jeśli imprezowałbym tak ostro jak ty wczoraj." Powiedział. "Ale teraz i tak muszę być na nogach; mamy ważne ogłoszenie i menadżerowie chcą je ogłosić, kiedy w Australii będzie rano, czyli za jakieś dwie godziny."


"Co to za ogłoszenie?" Spytałam z ciekawości.


"Musisz poczekać tak jak wszyscy, Hailey. Jesteś kimś ważnym, ale nie tak ważnym." Zaśmiał się, a ja sapnęłam szyderczo.


"Jestem teraz obrażona. Nie chcę nawet z tobą teraz rozmawiać." Zażartowałam i całkowicie zrozumiałam, że ich menadżerzy bezwzględni jak cholera. No, nie mogą umawiać się z fanami; oczywiście, że nie mogą również wszystkiego mi mówić.


"Nie mogę się doczekać aż to usłyszysz. Warto poczekać." Calum starał się mnie przekonać.


"Kiedy cię zobaczę?" Zdecydowałam zapytać, ponieważ nigdy mi nie powiedział, kiedy wracają do LA; to mogą być miesiące.


"Nie jestem pewien." Calum zmarszczył brwi, a ja zasmuciłam się. Tęskniłam za nim.


A potem przypomniało mi się coś, co zdarzało się coraz częściej; "Calum, jak radzisz sobie z plotkami? Według ludzi na Twitterze, miałam czworokąt z wami podczas oglądania American Horror Story." Powiedziałam mu. Myślałam, że wszystko się troszkę uspokoi, ale nie. Wszyscy byli złośliwi jak nigdy.


"Nie daj im poczuć, że do ciebie trafiają." Calum dał mi radę, a ja kiwnęłam głową.


"Pisałam o przypadkowych rzeczach ze szkoły, a oni nazywali mnie gównem, naprawdę." Jęknęłam. Kiedy zdecydowałam się na takie życie nie myślałam o minusach, które mogłyby się z tym wiązać. Chciałam tylko przespać się z Calumem Hoodem, tak jak większość rozsądnych kobiet.


"Są tylko zazdrośni, że nie mogą całować tych ust." Powiedział Calum i zrobił dziubek, a ja zarumieniłam się myśląc o pocałunku z nim. Wpatrywałam się w niego i sięgnęłam pamięcią do pamiętnego dnia z windą. Kto by pomyślał, że gadanie o Azjatach zabierze mnie tak daleko?


"Cholera, teraz ja jestem zazdrosny o te usta-"


Fanzoned | Calum Hood 5SOSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz