PRAWDZIWA MIŁOŚĆ PRZETRWA WSZYSTKO ||| Daga i Tomek

19. "Utrata pamięci"

Tomek: Panie doktorze, co z nią?
Lekarz:  Pani Dagmara wybudziła się. Ale nie mam dla Pana najlepszych wieści. Obrażenia Pani Dagmary spowodowały, że straciła pamięć. Nie wiemy kiedy ją odzyska i czy w ogóle ją odzyska. Jaworem ta wiadomość bardzo wstrząsnęła. Spodziewał się wszystkiego, ale nie tego, że Daga straci pamięć. Obwiniał się o całą tą sytuację. Lekarz chciał go jakoś pocieszyć, ale nie bardzo mu to wychodziło. Pozwolił Tomkowi wejść do sali, w której leżała Daga. Było już dość późno. Policjantka spała i Jawor nie chciał jej budzić. Oparł głowę o jej łóżko i usnął.
Minęły 2 godziny. Dagmara zaczęła się wybudzać i poruszyła ręką. Jawor od razu się obudził. Usiadł na łóżku i złapał Dagę za rękę.
Tomek: Cześć kochanie, pamiętasz mnie? - w jego oczach było widać nadzieję. Pomimo tego, że był pewien, że Daga go nie pamięta, to jednak miał jeszcze tą nadzieję, że może jednak. Ale po chwili całkowicie ją stracił, gdy Daga zapytała kim jest... Jawor ledwo co powstrzymywał łzy. Odwrócił się. W jego oczach było widać smutek, bezsilność, ale też złość. Nie wiedział co będzie dalej... Po chwili Górska ponownie zasnęła. Wtedy Jawor się rozpłakał i pocałował Dagę w czoło.

Następny dzień
Jawor całą noc czuwał przy Dadze. Był zmęczony, jednak nie chciał opuszczać Dagi ani na chwilę. Nagle usłyszał czyjś głos. To Walczak, który przyjechał do szpitala, żeby odwiedzić Dagę i pocieszyć Tomka. Jawor wyszedł na korytarz, pomimo tego, że nie chciał zostawiać Dagmary. Ale gdy usłyszał Walczaka pomyślał, że może ma do niego jakąś sprawę, dotyczącą śledztwa córki Kubisa.
Tomek: Cześć Kuba
Kuba: Cześć. Jak się czuje Daga? I jak ty się czujesz? Wszyscy na komendzie się bardzo martwimy.
Tomek: Myślałem, że masz dla mnie jakieś wieści w sprawie córki Kubisa. Ale dobra nieważne. Daga straciła pamięć, nie wiadomo kiedy ją odzyska i czy w ogóle ją odzyska. Kuba nie wiedział co ma powiedzieć. Próbował pocieszyć Tomka, chociaż wiedział, że żadne słowa nie są w stanie go pocieszyć. Doskonale wiedział co Jawor czuł. W przeszłości bliską mu osobę spotkał podobny los.
Kuba: Może jedź chwilę do domu. Odpocznij, wyśpij się. Za niedługo będzie tu Paulina. Będzie czuwać przy Dadze. Tomek nie chciał się zgodzić. Jednak po chwili posłuchał Walczaka. Nie chciał opuszczać Dagi, ale wiedział, że Wach i Walczak będą przy Dadze. Na nich zawsze mógł polegać.
Jawor pojechał do swojego mieszkania. Zdziwiło go to, że w mieszkaniu nie było ani Lilki, ani Wojtali. Nie mógł się do nich w ogóle dodzwonić. Pomyślał, że może pojechali na chwilę do mieszkania Lilki i mieli wyłączone telefony. Nawet nie przypuszczał co się wydarzyło...

Witajcie. Co sądzicie o tym rozdziale? Jak myślicie, co się stało z Lilką i Wojtalą?