14. "Co tam się stało?"

322 17 3
                                    

Tomek: Szef? Co się stało?
Kubis: Wiem, jest dość późno, ale mam dla Was nowe informacje. W pokoju Justyny znalazłem broń. Nie wiem skąd ją ma. Nie wiem co mam dalej robić. W co ona się wpakowała...
Tomek: Spokojnie szefie, będziemy ją nadal śledzić.
Kubis: Nie mogę Was narażać na niebezpieczeństwo. Skoro ma broń, to nigdy nie wiadomo co jej strzeli do głowy. Będę obserwował jej zachowanie i na bieżąco Wam informował.
Tomek: Dobrze, jak szef chce.
Kubis: Przepraszam Was za najście, pewnie Was obudziłem.
Daga: Nie, jeszcze nie spaliśmy.
Kubis pożegnał się z Dagą i Tomkiem i pojechał do swojego mieszkania.

Następny dzień (komenda)
Tomek: Cześć Bolo, widziałeś gdzieś Kubisa? Bo nigdzie go nie mogę znaleźć.
Bolo: No właśnie w ogóle go dzisiaj nawet na komendzie nie było. Nie wiem co się dzieje. Próbowałem się do niego dodzwonić, ale nie odbiera.
Tomek: Dziwne. A moglibyśmy z Dagą teraz do niego pojechać? Trochę się niepokoję.
Bolo trochę kręcił głową, ale po chwili się zgodził.

Po około 30 minutach Górska i Jawor byli już na miejscu. Pukali, ale nikt im nie otwierał. Zauważyli, że drzwi są otwarte, więc postanowili wejść. To co zobaczyli w środku przeszło ich najśmielsze oczekiwania...

Jak sądzicie, co Daga i Tomek zastali w mieszkaniu Kubisa?

PRAWDZIWA MIŁOŚĆ PRZETRWA WSZYSTKO ||| Daga i Tomek Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz