PRAWDZIWA MIŁOŚĆ PRZETRWA WSZYSTKO ||| Daga i Tomek

11. "Wyznanie prawdy"

Daga nie wiedziała co ma myśleć o całej tej sytuacji. Postanowiła pojechać do domu, bo i tak nie słyszała rozmowy Tomka z kobietą. Wiedziała tylko, że chce żeby Jawor jej to wszystko wyjaśnił. Po około godzinie Tomek wrócił. Był przygotowany do rozmowy z Górską, jednak bał się, że ona mu nie uwierzy.
Tomek: Już jestem.
Daga: Możesz mi powiedzieć co to za kobieta z którą rozmawiałeś? Co ty przede mną ukrywasz?
Tomek opowiedział wszystko ukochanej. Daga podeszła do Jawora i mocno go przytuliła. Próbowała jakoś pocieszyć ukochanego. Postanowiła, że razem spotkają się z kobietą i raz na zawsze wyjaśnią tą sytuację.
Następnego dnia pojechali w wyznaczone przez kobietę miejsce spotkania.
Kobieta: Jesteście w końcu.
Daga: Może mi Pani powiedzieć czego Pani chce od Tomka? Przecież ten wypadek nie był z jego winy. To Pani syn wybiegł mu pod maskę.
Do kobiety jednak nic nie docierało. Nadal obwiniała za wszystko Jawora. Górska stwierdziła, że ta rozmowa i tak nie ma sensu. Widziała, że Tomek nie jest w najlepszym stanie. Znowu zaczął się o wszystko obwiniać, mimo tego, że był niewinny. Pojechali więc do domu. Nie wiedzieli jeszcze do czego jest w stanie posunąć się matka niepełnosprawnego chłopaka...

Mieszkanie Jawora
Tomek: Gdyby wtedy wyhamował to nic by się nie stało.
Daga: Proszę cię nie obwiniaj się. To nie jest twoja wina. Przecież ten chłopak wybiegł Ci wprost pod maskę i nie zdążyłeś wyhamować. - mówiąc to przytuliła Tomka. Ten odwzajemnił uścisk i zaczął całować Górską, po chwili poszli do sypiali i spędzili namiętną noc. Tomek bardzo potrzebował bliskości i czułości ukochanej. Wiedział, że Daga jest kobietą z którą chce spędzić całe swoje życie.

Hejka. W końcu pojawił się nowy rozdział. Przepraszam, że taki krótki, następny będzie dłuższy.