Po chwili podjechał po Was samochód starszego brata Daihi'ego (za którym nie przepadałaś i to z wzajemnością).
Podwiuzł was do kina.
Poszliście kupić bilety oraz przekąski.Razem z Daihi'm wybraliście jakiś nowy horror a ponieważ było jeszcze troszkę czasu Poszliście do sklepu z ubraniami.
Kupiłaś sobię parę rzeczy.Time skip~~~~~~~~~
Film był może nie tyle co straszny to całkiem ciekawy straszny też ale mniej była bardzo fajna i wciągająca fabuła i stwierdziłaś że gdy wyjdzie druga część to z chęcią pójdziesz.
Jakieś 10min. Później byliście już na zewnątrz chłopak kazał ci znów zawiązać oczy i zaczoł cię gdzieś prowadzić.
Po chwili stanęłaś w miejscu przestałaś czuć jego rąk na twoich plecach.
Ty-D..Daihi?!
Ty-Daihi to nie jest śmieszne!
Zaczęłaś obracać się w różne strony i starałaś się go usłyszeć.
Daihi-Spokojnie poczekaj chwilkę...
Uspokoiłaś się trochę i poczułaś lekki podmuch powietrza przy swojej szyi oraz metalowy łańcuszek.
Gdy chłopak zdioł Ci zasłonę z oczu ujżałaś ładny widok.
Piękna łąka gdzieś w parku pęłno twoich ulubionych kwiatów oraz mały stolik piknikowy.
Ty-Dai... Czy ty przygotowałeś to wszystko dla mnie?!
Mówiąc to poczułaś lekkie wyrzuty oraz niepewność ale radość przeważała.
Daihi-no tak...
Złapał się lekko za głowę i zrobił u niego Żadko spotykaną zawstydzoną minę.
Daihi-A poza tym...
Bląd włosy zaczoł się do ciebie zbliżać.
Daihi- to popatrz...
Podszedł do ciebie bardzo blisko złapał za wisiorek na twojej szyi oraz z pod koszulki wyciągnoł swój pasujący.
Ty-Dai.... Co masz na myśli?
Per. Bakugou
Po egzaminie byłem wkurwiony na tom małą szmate tak wkurwiony że zapomniałem że miałem się z nią spotkać.
Przbierałem się powoli i bez pośpiechu bo jak se przypomniałem że ta stara torba będzie odrazu czegoś chciała jak tylko wrócę to mi się odechciało.Przed bramą U. A
Oagarnołem że miałem się z nią spotkać ale i tak mi to wisi więc odwruciłem się i zaczołeś powoli iść do parku.
Po drodze zobaczyłem tą łaskę z egzaminów z trzema chłopakami i potem jeden z nich sobie poszedł.
Łaziłem po parku i lesie który był całkiem blisko przez ok. 3godz. Rozkaliłem kilka skał oraz straszyłem te durne ptaszyska.
Lecz jakoś po chwili usłyszałem wołanie:[T/I] - D..Daihi?!
[T /I] - Daihi to nie jest śmieszne!
To był chyba głos tej dziwaczki.
Sam nie do końca wiem czemu ale pewnie z ciekawości wspiołem się na drzewo i obserwowałem sytuację.
Zdziwił mnie trochę ten chłopak i jego zachowanie wyglądał na jakiegoś łobuza i jeszcze dziwnie się do niej zbliżał a ta obracała się w każdą stronę gdzie słyszy dźwięk jak głupia.
Ta akcja wyglądała conajmiej dziwnie.
Nagle zauważyłem że ma ona zawiązane oczy a ten dziwny typo zapina jej coś na szyi po czy zdejmuje jej zasłonę z oczu.[T /I] - Dai... Czy ty przygotowałeś to wszystko dla mnie?!
Potem jeszcze coś gadali chłopak nagle znacznie się do niej przybliżył i chwycił za jej wisiorek i wyjoł swój.
I usłyszałem tylko cichę:
[T /I] - Dai.... Co masz na myśli?
492-słowa to rekord?
Przepraszam że w tym tygodniu były tylko 2 częściDo zoba

CZYTASZ
Bakugou x Reader BNHA [ZAWIESZONE]
Short StoryAktualnie jesteś uczennicą ua chodzisz do klasy z nijakim bakugou którego znasz od dawna. Pewnego dnia stajesz w obronie kolegi i obydwoje trafiacie po lekcjach do derektora za poważną bujkę A dalej zobaczysz sam/a jak będzie wyglądać przyszłość