Reakcja NCT Dream kiedy spotykacie się po raz pierwszy.
Mark
Już od jakiegoś miesiąca mieszkałaś w Seulu i dobrze ci się tu powodziło, dziś postanowiłaś, że wybierzesz się na spacer i wstąpisz też do jakiejś kawiarni na kawę albo coś. Jak byłaś już w kawiarni to zakupiłaś kawę i chciałaś już wyjść, ale jakiś chłopak cię zaczępił i zaczął mówić coś po angielsku.
- um przepraszam, ale nie za dobrze mówię po angielsku - zaczęłaś mówić po koreańsku bo myślałaś, że zrozumie skoro jest Azjatą.
-o jejku przepraszam, myślałem że skoro nie jesteś Azjatką to nie umiesz mówić po koreańsku - nerwowo się podrapał po karku.
- nic się nie stało - obdarzyłaś go miłym uśmiechem.
- to ja może już pójdę em...
I odszedł a ty nawet nie wiedziałaś po co cię zatrzymał.Renjun
Udałaś się dziś na spacer po parku, była ładna pogoda więc trzeba było skorzystać. Spacerowałaś dość długo, postanowiłaś że wstąpisz jeszcze po coś do picia gdzieś więc zakupiłaś bubble tea i poszłaś usiąść na ławce w takim jakby centrum parku. Trochę dalej przed tobą pod drzewem siedział chłopak i coś rysował, nie zwracał na ciebie uwagi więc przypatrywałaś mu się bo przyznasz był piękny. Siedziałaś tak jakiś czas i się na niego patrzyłaś kiedy w końcu oczy mu się zamknęły i głowa opadła na bok, a ty się lekko zaśmiałaś i postanowiłaś, że może podejdziesz do niego i go obudzisz jakby ktoś czasem mu coś zrobił albo okradł bo miał przy sobie torbę.
Podeszłaś do niego kucnęłaś i lekko poklepałaś go po ramieniu. On otworzył powoli oczy i się na ciebie popatrzył.
-hej, zauważyłam że zasnąłeś i wolałam cię obudzić jakby ktoś ci coś zrobił albo okradł-powiedziałaś delikatnie.
-dziękuje, chociaż nie było by mnie z czego okraść, ale dziękuje za troskę.
Uśmiechnęłaś się jeszcze do chłopaka i odeszłaś.Jeno
Byłaś bardzo wymęczona po całym dniu w pracy, szłaś na przystanek i wyglądałaś jak jakiś trup. Jak już na niego dotarłaś to oprócz ciebie był tam jeszcze jakiś chłopak, który tylko lekko cię zeskanował wzrokiem po czym zwrócił się do swojego telefonu. Usiadłaś na ławeczce i lekko oparłaś głowę o ścianę przystanku, marzyłaś o tym aby się szybko umyć i zatopić w swoim łóżku.
- wszystko dobrze? - z twojego marzenia wyrwał cię chłopak, który był tam - wyglądasz nie najlepiej.
- to nic po prostu jestem trochę zmęczona po pracy - wysiliłaś się na lekki uśmiech.
- oh rozumiem, uważaj lepiej na siebie bo nie dobrze jest się tak przemęczać.
- spróbuje...
Za raz przyjechał autobus i weszłaś do niego.Haechan
Dziś miałaś jechać na rozmowę o pracę, w końcu udało ci się coś znaleźć, typowa ty lekko ale tak tylko leciutko zaspałaś i szybko się ogarniałaś. Śniadania nawet nie jadłaś, zabrałaś tylko na szybko do torebki jabłko i już wybiegłaś z mieszkania, ale po chwili się skapnęłaś, że nie wzięłaś telefonu i szybko wracałaś po schodach na górę bo zdążyłaś już zejść. Jak już wszystko miałaś to biegiem ruszyłaś na przystanek, a trochę drogi na niego miałaś. Jak byłaś w połowie drogi to wpadłaś na kogoś.
- cholera-powiedziałaś pod nosem - przepraszam bardzo za moją nieuwa-agę - lekko się zająknęłaś bo zauważyłaś, że wpadłaś na przystojnego chłopaka.
- nic się nie stało i również przepraszam, mam nadzieje że się jeszcze kiedyś spotkamy.
Ty tylko pomachałaś głową na tak i biegłaś dalej, w ostatniej chwili weszłaś do autobusu.Jaemin
Dziś postanowiłaś, że udasz się na zakupy do galerii, nie miałaś co robić w domu więc tam właśnie poszłaś. Chodziłaś od sklepu do sklepu chodź nie przypadło ci do gustu dużo rzeczy to i tak byłaś zadowolona ze swoich zdobyczy na które dużo też nie przeznaczyłaś.
Zostały ci jeszcze 2 sklepy, ale naszła cię ochota na siku, a nie wiedziałaś gdzie tu jest toaleta. Postanowiłaś zapytać przypadkową osobę bo może akurat będzie to wiedziała ta osoba i trafiło na jakiegoś chłopaka.
-umm hej, przepraszam że przeszkadzam, ale nie wiesz może gdzie znajdę toaletę?-zapytałaś nieśmiało.
-cały czas prosto i w prawo tam jest taki korytarzyk-odpowiedział i szeroko się uśmiechnął.
-dziękuje-powiedziałaś i lekko się zawstydziłaś bo chłopak miał pięknu uśmiech.Chenle
Twój ojczym chciał spędzić z tobą trochę czasu i zabrał cię na zakupy, a ty co chciałaś to ci kupił, było ci bardzo miło chociaż nie lubisz jak ktoś wydaje na ciebie. Po zakupach postanowił, że pojedziecie do jakiejś restauracji z fast foodami, czekając na swoje zamówienie do twojego ojczyma podszedł jakiś pan z chłopakiem. Był to zapewne jakiś jego znajomy tak wyglądało to po ich rozmowie ty tylko rozglądałaś się po pomieszczeniu, ale w końcu przykuł twoją uwagę chłopak, który przyszedł z tym panem, złapaliście kontakt wzrokowy po czym się do siebie uśmiechnęliście, a ty mu nieśmiało pomachałaś, ten jeszcze bardziej się uśmiechnął i odmachał ci. Jednak za raz pani zawołała, że nasze jedzenie jest gotowe i po chwili już byłaś w samochodzie.
Jisung
Twoja przyjaciółka zaprosiła cię na swoje urodziny, ty chętnie się zgodziłaś pomimo, że będą tam ludzie których nie znasz. Ubrałaś się zwyczajnie bo to nie będzie przecież jakiś bal czy studniówka, weszłaś do jej domu i od razu uderzył cię gwar przybyłych już osób, złożyłaś życzenia solenizantce i dałaś prezent po czym udałaś się do salonu i usiadłaś. Po chwili dołączyła się do ciebie jakaś dziewczyna i złapałyście kontakt, dużo gadaliście i w ogóle. W pewnym momencie rzucił ci się w oczy chłopak, który ci się przypatrywał, ty się do niego tylko uśmiechnęłaś, on odwzajemnił to nieśmiało. Potem gdzieś znikł i więcej go nie widziałaś, wydawało ci się to dziwne, ale dalej gadałaś i takie tam z innymi.
•••••••
Hej, mam zamiar zabrać się za poprawianie rozdziałów w tej książce, a także pisanie jej systematycznie i publikowanie.
