Prolog

321 21 1
                                    


Zniknął... tak po prostu odszedł bez słowa. Czy tak zachowuje się prawdziwy przyjaciel..? Chociaż może tylko Bokuto uważał to za przyjaźń.. Zawsze się dobrze dogadywaliśmy, bawiliśmy a przede wszystkim byliśmy najlepszym duetem w drużynie. Jak była potrzeba to pomagaliśmy sobie nawzajem. To były najlepsze chwile spędzone z nim. Ale co z tego..? Odszedł pewnego dnia nie mówiąc nawet trenerowi że go nie będzie.. a co dopiero mnie. Nie ma go od dwóch miesięcy. Nadal czekam... może wróci, zadzwoni..? Jak tylko zniknął to wszystko zaczęło mnie przytłaczać.. Nie czuje radości nawet z samej gry w siatkówkę.. Byłem po prostu tym wszystkim zmęczony. Leżąc na łóżku sięgnąłem po telefon na półce i odblokowałem go aby móc jeszcze raz spojrzeć na moją wspólną tapetę z Bokuto. Wspominałem wtedy te wszystkie szczęśliwe chwile. Byłem na tyle zmęczony, że zasnąłem z telefonem  w dłoni. 

Tajemnica powrotu   ^^ Boku-Aka ^^Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz