Bóg: heeeeey nie miej do mnie pretensji xd to ja cię chce lepiej poznać a to ty mnie odpychasz
Bóg: phiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii i w ogóle luke hemmings nie jest takim kretynem za jakiego go uważasz
Ja: pjajndjs a skąd ty to możesz wiedzieć?
Bóg: telepatia? a co myślałaś?
Ja: taaaa hahaha jesteś taki śmieszny .-.
Bóg: nie mów tak do mnie.. może nie wiesz a ja jestem jakimś celebrytą
Ja: bardziej bym uwierzyła ze mój pies jest tajnym agentem niż TY celebrytą. HAHAHA TO BYŁO ŚMIESZNE XDD
Bóg: zawsze jesteś taka wredna... jak się spotkamy troche cię rozluźnimy
Ja: haaaaaahahahhaa koniec żartów... dupek hemmings i jego koledzy tu są
Ja: ide się pociąć mydłem
Bóg: mydłem? to może ja cie zabiję łyżką?
Ja: nie będę tracić honoru żeby jakiś nieznany numer zabijał mnie łyżką phi
Bóg: dobra.. myślałem że będzie fajnie
Luke i jego koledzy siadają kilka stolików od nas, ale chyba nas nie zauważyli. Większość z nich gapi się w swoje telefony. Ciekawe czy jeden z nich to nie ten nieznajomy chłopak co do mnie pisze..? Zesikałabym się jeżeli bym się dowiedziała że to dziewczyna do mnie pisze.
Ja: ide do domu
Bóg: nie może być aż tak źle..
Ja: jest
Bóg: co on ci zrobił?
Ja: nic szczególnego, jest po prostu sobą, tym idealnym, przystojnym lukiem hemmingsem
Bóg: czyli ci się podoba?
Ja: yy nie? jest fałszywy
Bóg: nie znasz go
Bóg: chciałbym być tam z tobą
Ja: to przyjdź
Bóg: pam, to nie jest takie łatwe. boje się. boje się że nie zaakceptujesz mnie takiego jaki jestem. i tak mnie nie lubisz i możesz mnie znienawidzić jeszcze bardziej. może jestem brzydki. nieee dobra jestem seksi. ale ty piękniejsza <3 ale dobra.. nie o to chodzi pam.. ja sie po prostu boje. nie wiem jak zareagujesz. nie jestem tym wróżbitą maciejem za którego mnie uważasz .. przepraszam
Ja: to czemu mnie po prostu nie zostawisz?
Bóg: bo mi sie podobasz.. prosze pam nie poddawaj się.. kiedyś się ujawnie.. mam nadzieje
Ja: dobranoc.
Bóg: to chyba pierwszy raz kiedy nie powiedziałaś do mnie ''spieprzaj'' .. to progres! progres kobieto progres :)))) ide szykować ślub :)))
Ja: spieprzaj
Ja: lepiej?
Bóg: oczywiście
Bóg: że nie
++
kolejny krótki... ale to dlatego że to druga część tamtego rozdziału ^^ postaram się żeby 5 rozdział pojawił się za pare dni może nawet jutro więc miejcie oczy i uszy szeroko otwarte xd
I W OGÓLE KOCHAM WAS BO JUŻ 52 VOTE <3 WIĘCEJ WIĘCEJ!! NAWET NIE WIECIE JAK MNIE TO MOTYWUJE ^^ IM WIĘCEJ GŁOSÓW I KOMENTARZY TYM WIĘCEJ ROZDZIAŁÓW :p
MOTYWUJCIE, GŁOSUJCIE, KOMENTUJCIE (To się bardzo liczy, kocham czytać wasze komentarze) , ODRABIAJCIE MOJE LEKCJE!!! XDD KOCHAM WAS <3 SERIO :*
Dedykacja dla @_Elena_Smith_ za to że dużo komentuje i za to że jest stałą czytelniczką ^^
Pozdrawiam także wszystkich innych czytelników <3 A zwłaszcza @Marrlee <3
Proszę głosować na jej książkę ''Never Say Goodbye'' polecam <3 Najlepsza ;*
CZYTASZ
SMS-y (Book 1)
Fanfiction- Kto tu znowu kurde do mnie pisze? [[Książka nie jest tłumaczeniem]] #1 Miejsce w kategorii dla nastolatków: 05.04.2015