,,Hahah żartujesz!'' uwiesiłam się na jego szyi i zaczełam całować.
,,No nie!'' oderwał się od pocałunku i śmiał się równocześnie ze mną, patrzac mi głęboko w oczy. ''To idziemy?'' zapytał.
,,Tak,'' odpowiedziałam ''A właśnie, to powiesz mi w końcu gdzie idziemy?''
,,Już mówiłem że to niespodzianka.'' znów się zaśmiał.
-
Szliśmy powolnie przez miasto aż w końcu szpilka mi się złamała. Stopa wypadła a ja omal nie zaliczyłam gleby.
,,Co za gówniane buty!'' krzyknęłam na środku ulicy a wszystkich przechodzących wzrok był zwrócony na mnie.
,,Dobrze że się zepsuły,'' powiedział a ja spojrzałam na niego jak na idiote. ''Bede mógł Cie nieść.'' złapał mnie i podniósł opierając mnie o swoją klatke piersiową.
,,Wygodnie mi tak.'' uśmiechnęłam się do niego.
,,Mmm co za luksus.'' zaśmiał się i zacząć iść w kierunku jakiejś restauracji. Kiedy doszliśmy opuścił mnie a ja stanęłam na jednej nodze jak flaming.
,,Jak tu pieknie.'' moje oczy świeciły na widok eleganckiej restauracji. Byłam naprawdę pod wrażeniem.
,,To chodżmy.'' chciałam już łapać za klamkę ale Luke pociągnął mnie do tyłu.
,,Chwila, najpierw jedna mała rzecz.'' powiedział klejakąc przede mną i wyciągając z tylnej kieszeni małe czerwone pudełko. Otworzył je i spojrzał na mnie.
,,Wyjdziesz za mnie?''
++
KONIEC. HAHAHAHAH MAM DLA WAS MEGA SUPER EXTRA ŚWIETNĄ WIADOMOŚĆ. SMS-Y 2 BEDZIE JUŻ 20 KWIETNIA LEEEL XD
WIEM KOCHACIE MNIE XD DRUGA CZĘŚĆ BEDZIE SIE NAZYWAĆ ,,Disconnected'' WIĘC CZEKAJCIE CZEKAJCIE XD POZDRO XD
CZYTASZ
SMS-y (Book 1)
Fanfiction- Kto tu znowu kurde do mnie pisze? [[Książka nie jest tłumaczeniem]] #1 Miejsce w kategorii dla nastolatków: 05.04.2015