SMS-y (Book 1)

11.

[[ Luke Pov ]]

Dlaczego Pam tańczy z Paulem? O co kurde chodzi? Zniszcze go. Tylko że nie mogę.

Nie mógłbym tego zrobić..Domyśliłaby się że to ja pisze. Jak ja nienawidzę mojego sumienia. 

''Kochanie, zatańczymy?'' Julie złapała mnie za ramiona i przyciągnęła do siebie. Jej oczy święciły i niemal mnie błagała. Odsunąłem się i zrobiłem pare kroków aby zbliżyć się do Pam. 

On chyba sobie ze mnie w tym momencie żartuje. Czy ja mam dostać zawału? Łapię ją w tali i ciepło przytula. To miałem być ja! Powinienem z nią tańczyć i całować. Chciałbym dotknąć jej ciepłych i pełnych ust. 

Słyszałem petardy i poczułem dotyk ust na moich ustach. Zorientowałem się że to Julie ale w moich oczach wciąż była Pam.

Pam..Całująca się z Paulem. Nie odpycha go. Jej pierwszy pocalunek.. Z Paulem. On..On zniszczył wszystko. Widzę mały uśmiech który wkrada jej się na twarz. Chciałbym u niej kiedyś taki wywołać.

Chciałbym rozpłynąć się w łzach lecz Julie stoi pare metrów dalej i nie chciałbym wzbudzać w niej ciekawości więc zatrzymuje łzy i wychodze z pomieszczenia.

''Dobranoc kochanie!'' słysze Julie krzyczącą za mną.

''Pewnie..'' wymamrotałem pod nosem.

[[ Pam POV ]]

Ja: joł ricardo

Ja: mój boże?

Ja: miley cyrus?

Ja: skoro wolisz hannah montana..

Czemu nie odpisuję? Może zasnął? 

Odłożyłam telefon, wyciągnęłam książkę i zaczęłam czytać. Po paru minutach mój telefon zawibrował ale ku mojemu zdziwieniu na ekranie pojawił się napis 'Claus'. Wyłączyłam telefon i wróciłam do czytania. 

..

Włączyłam telefon i miałam dwie nie odebrane wiadomości. Wcisnęłam ikonke która prowadziła do sms-ów. Jednak jedna z wiadomości należała do nieznajomego, szybko ją otworzyłam i moje oczy o mal nie wyskoczyły.

Hannah Montana: spotkamy się? dzisiaj?

++

NIESPODZIANKA NIESPODZIANKA XDDD 8 MINUT PO PÓŁNOCY A TU TAKI KRÓTKI ROZDZIAŁ XD NAPISAŁAM GO WŁAŚNIE W TE 8 MINUT WIĘC DZIĘKUJCIE MI I PRZEPRASZAM ŻE TAK DŁUGO NIE BYŁO ROZDZIAŁU XD

Pozdrawiam <3