SMS-y (Book 1)

10.

Miley Cyrus: paaaam przyjdziesz na imprezę do Luke'a?

Ja: pogieło cię?

Miley Cyrus: prooooosze

Ja: a spotkamy się tam?

Miley Cyrus: Ja cię będę widział... A Ty mnie nie blahaahaha xd

Ja: zaczynam się bać znowu

Miley Cyrus: no proszę cię...

Miley Cyrus: i tak impreza się niedługo kończy bo jest już nowy rok

Miley Cyrus: to jak?

Ja: mmm... no zastanowie sie

Miley Cyrus:  bo zaczne płakać

Miley Cyrus: utone w łzach

Ja: NO DOBRA

Miley Cyrus:  o bosz kc kc kc

Ja: pewnieeee

[[ LUKE POV ]]

''Luke?'' usłyszałem głos który natychmiastowo rozpoznałem. Odwóciłem się i zobaczyłem przed sobą Julie. 

''Z kim piszesz?'' zapytała krzywo się patrząc.

''Nic nic pisałem z.. Chrisem.'' skłamałem. ''Opowiadał mi o czymś.''

''Tylko że on stoi tam.'' wskazała na stolik przy którym siedział Chris i spojrzała na mnie wyczekująco. 

''No bo to było pare minut wtedy..Potem sprawdziłem pare stron.. No wiesz.'' uśmiechnąłęm się i przyciągnąłem ją do siebie.

''Kocham Cie.'' wtuliła się w moją klatkę co lekko zabolało. Odwzajemniłem uścisk lecz chciałbym że by to była Pam. 

Kiedy rozluźniła uścisk i zaczeła odchodzić w przeciwną stronę sięgnąłem do tylnej kieszeni by wyciągnąć telefon lecz Julie się zatrzymała i odwróciła się w moją stronę.

''Idziesz?'' zapytała w zdezorientowaniu. Kazała mi podejść szybkimi ruchami ręki i wskazywała drugą ręką na napoje. Pomachałem głową że nie i powiedziałem ''Musze skorzystać z toalety.'' po czym odeszłem z miejsca. 

''Ta..'' słyszałem jak prychnęła kiedy odchodziłem.

PieknaPam♥: spać mi się chceee

Ja: co zrobić żeby ci się odechciało?

PięknaPam♥: bądź tu ze mną 

Ja: nie moge, znaczy jestem na imprezie ale nie spotkamy się

PięknaPam♥: uuuughgh dom Luke'a jest naprawde wielki

Jeeest. Jest tutaj.

[[ PAM POV ]]

Otworzyłam frontowe drzwi które prowadziły na przedpokój. Po każdej stronie wejścia stały kwiatki a ściane zdobiły obrazy. Było po pięć pomieszczeń z każdej strony a na końcu korytarza było widać wielką kuchnie w której najprawdopodobnie odbywała się impreza. 

Przeszłam koło paru osób które się namiętnie obściskiwały aż nagle dobiegł moich uszu głos Clausa.

''Pam!'' zawołał Claus. Odwróciłam się z wielkim uśmiechem że jest tu ktoś kto dotrzyma mi towarzystwa. Nagle z tłumu wyłoniła się Lena i mój uśmiech od razu zmył się z mojej twarzy. Lubię Lenę lecz myślałam że spędze trochę czasu sama z Clausem. To mój najlepszy przyjaciel a ostatnio rzadko się widywaliśmy. 

''Ładnie wyglądasz,'' uśmiechnął się. 

''Dzięki'' parsknęłam śmiechem.

''Co w tym śmiesznego?'' także się zaśmiał.

''Że kłamiesz..'' 

''Wcale nie po prostu--'' Lena przerwała mu lecz szturchnęła go a do mnie podeszła bliżej. 

''Przystojniaczek,'' szepnęła mi do ucha ''Za Tobą.'' 

Z ciekawością spojrzałam za siebie i zastałam wysokiego i przystojnego bruneta. Jego oczy świeciły jak diamenty lecz były ciemne jak smoła. Miał na sobie ciemną skórzaną kurtke, czarne jeansy które idealnie dopasowywały się do kurtki i zwykłą białą bluzkę która prawdopodobnie była na krótki rękaw. Odwróciłam się w poszukiwaniu Leny lecz jej już nie było. Zostałam sama, z nim. 

''Hey, jestem Paul'' uśmiechnął się a jego śnieżno białe zęby mnie oślepiły. ''Hey.'' odpowiedziałam nieśmiało wędrując wzrokiem po ścianach. 

''Uważam że jesteś najpiękniejszą dziewczyną jaką kiedykolwiek widziałam.''

Czy to on? Czy to ten anonimowy chłopak? Nie może to być on. Ale pewnie to jest on.

''Dziękuję..'' uśmiechnęłam się, tym razem łącząc mój wzrok z jego. Był naprawdę kochany i czułam pewne podobieństwo pomiędzy nim a anonimowym kolegą natomiast było w nim coś co się nie zgadzało.

''Jestem Pam,'' wyciągnęłam rękę by się przywitać. ''Miło mi Cię poznać.'' 

''Miło mi Pam, ale ja już Cię znam,'' mrugnął do mnie prawie niezauważalnie. ''Zatańczysz?'' wyciągnął do mnie swoją ręke.

''Pewnie.'' złapałam jego ręke i nagle poczułam się jak w niebie. Przebierałam nogami żeby z nim nadążyć co było męczące lecz nic nie przebiło tak spokojnego i ciepłego uczucia.

++

Tak jak obiecałam wam kolejny rozdział DZISIAJ XD 

To tylko zasługa ponad 10 komentarzy w mniej niż 10 minut xd Dziękuje i licze na to samo tym razem :D 

I mam dla was wiadomość xd Że jeżeli jesteście Team Pamke (Luke i Pam xd) to znienawidzicie następny rozdział xd Pozdrawiam <3 Dobranoooc xd