Czekooooladowe recenzje ✔

Percy Jackson Nowe Pokolenie : Niezgoda

A więc to jest rozdział konkursowy. Jeśli chcecie więcej takich konkursów to piszcie w komentarzach.

A co do opowiadania. Koniecznie zobaczcie filmik umieszczony w prologu, bo jest świetny. Nigdy bym nie wpadła na pomysł, aby połączyć beznadziejny film "Percy Jackson i bogowie olimpijcsy złodziej pioruna" oraz "Percy Jackson i bogowie olimpijscy morze potworów" z filmem "Dary anioła: miasto kości".

(Tak wiem tytuł są strasznie długie.)

Z tego co miało być w filmie Percym jest niezły Max.

Dalej. Okładka jest genialna. Jak ja coś próbowała zrobić wychodziło jedno wielkie... (dobra tego słowa nie użyję, więc jak to nazwać...) brzydactwo.

Dobra do treści. Na początku obawiałam się, że będzie zabardzo podobne do Percy'ego, będzie przedstawiało wizje czegoś co nie będzie mi się podobać i naprawdę wiele innych. Z każdym rozdziałem byłam coraz bardziej zakoczana w tej historii. Cieszyłam się z tego, że jest pisane w stylu Riordan'a. Przerywniki dawały wrażenie głębszej rzeczywistości i na pewno budowały napięcie w czasie oczekiwania na następny rozdział.

Bardzo się cieszę, że jest tłumaczone na grekę i (chyba) łacine, co dodaje tajemniczości.

Ja bardzo polubiłam Max'a, ponieważ mimo tej dobrej krwi (nie chce spojlerować) nie był wyniosły.

Opowiadanie jest bardzo pomysłowe. Cieszę się, że należy do (najprawdopodobniej) nielicznej grupy opowiadani na wattpadzie, które nie są zboczone, ale są dobre.

Uważam, że jest mało błędów (oczywiście kilka jest, ale małych).

Tak to chyba na tyle. Polecam te historie wszystkim wattpadowiczom. Nawet tym, którzy nie przeczytali "Percy'ego Jacksona i bogów olimpijskich" oraz "Olimpijskich herosów".

UWAGA!!! Zaraz po przeczytaniu pierwszej części jest zapotrzebowanie na drugą.