Czekooooladowe recenzje ✔

Czerwona Królowa

OMG!!! Piszę już Czekooooladowe recenzje rok. Nawet nie wiem kiedy to minęło. Zdążyłan się w między czasie mega podciągnąć, choć recenzje i tak pozostawiają wiele do rzeczenia. Niestety udało mi się zupełnie stracić czas na pisanie. Ja jednak nie dam się bez walki i ciągle będę pisać. Naprawdę przepraszam, że mnie tak długo nie było (o ile jeszcze w ogóle ktoś to czyta). Mam trudny okres w życiu i potrzebowałam chwili, żeby to ogarnąć. Mam nadzieję, że teraz będę mogła ruszyć z pisaniem pełną parą.

I teraz taki pomysł z okazji rocznicy zamierzam zrobić specjalny rozdział. I pytanie do Was co to ma być???

Z okazji rocznicy stwierdziłam, że wreszcie opublikuje ten rozdział.

A tak btw to utworzyłam sytstem oceniania książek (no mniej więcej jeszcze go o drobinę zmienię) zdjęcie oceny tej książki macie w mediach.

Opublikowałabym to pod koniec wakacji, ale cudowny wattpad nie zapisał mojej pracy (przez co niałam focha i przez tydzień lub dwa nie chciałam tego pisać), a potem nie miałam czasu (w sensie po tych 2 tygodniach)

Pierwszą recenzje tej książki widziałam na youtube (kanał więcejksiążków - serdecznie polecam) i była ona negatywna, ale na szczęście przed obejrzeniem filmiku zamówiłam książkę.

Książka jest dobra. Kropka. Nie będę się zachwycać.
Opisowo fragmenty czekooooladowej skali:
◆Fabuła- całkiem ciekawa
◇Bohaterowie- ok. Odrobinę za bardzo określeni jako dobrzy lub źli
◆Język- niby nie był najgorszy, ale mi nie dokońca pasował
◇Narracja i sposób przekazywania informacji (musiałam to oddzielić xd) - KOBIETO!!! Czy ty masz swoich czytelników za idiotów?! Czytając momentami miałam wrażenie, że tak. Celujesz tą książką w osoby w wieku 13-16 lat, a nie 7-10. Nie musisz tłumaczyć wszystkiego jak krowie na rowie. Ja rozumiem, że powieść musi być logiczna i nie wybrakowana, ale... Czasami te zdania zdawały mi się podobne do To jest król. On jest zły.
◆Przewidywalność- chyba wystarczy napisać, że to jest młodzieżówka.
◇Okładka-naprawdę ładna, ale w miękkiej oprawie ma wyjątkowo słabą jakość. Nie da się nie złamać grzbietu czytając ją ( a mnie jako bibliofila to wyjątkowo boli)

Tylko nie myślcie "ta książka dostała 3 nie warto jej czytać" . To jest ocena w porównaniu do innych książek, które czytałam i 3 to naprawdę ocena wporzątku.

Fabuła:
Mare jest jedną z Czerwonych, czyli lud, nic nie znaczących poddanych rasy Srebrnych, jednak nie chce żyć pod batem. Jej rodzina ma problem, a ona sposób, aby je rozwiązać. Coś co ratuje w głodzie i biedzie- kradzież. Jest pełną gracji i subtelności złodziejką kieszonkową. Jednak pewnego razu mierzy za wysoko. Próbuje okraść Srebrnych z jedwabnych dzieł jej siostry. W tym celu obie udają się do letniej rezydencji rodziny królewskiej. Jednak coś nie idzie z planem i...