2 List

11 2 0
                                    



Skarbie!!! Znowu wpadłam jak śliwka w kompot.  Ink jest w ciąży! Nie zabezpieczyli się i bum. Najgorsze jest to, że Szew powiedział wprost.  Badania za udział w akcjach.  Jednak nie zamierzam mu zdradzić naszych badań nad pajęczą lilią by zapełnić kieszeń pomalowanym papierem i monetami z wielkim "G" na środku.  Wszystkie próbki już zakodowałam lub zniszczyłam. A sam sprzęt przekształciłam w bimbrownię wypełnioną destylarkami.

To się zdziwią jak wejdą do naszej szklarni.


Tak czy siak niedługo do ciebie dołączę w innym AU. Jednak chcę pomóc Inkowi. Wiesz dzieci i ja.  Ty mi nie pozwoliłaś się nacieszyć byciem matką zwykłej 2 letniej dziewczynki. Już w wieku 7 lat pisałaś test gimnazjalny. Byłaś okropnym dzieckiem.  

Zmieniając. Poczekam do przejścia połowy połogu Inka. Po tym czasie zamknę przychodnię i się u ciebie pojawię. Wrócę do tego AU kiedy PJ będzie w wieku gimnazjalnym albo dostanę specjalne zaproszenie od szefa.  

Ostatnio ktoś zapolował na Inka. Stał się nie wypłacalny kiedy znów siedział u mnie na kozetce. Najwidoczniej ktoś bliski głównego skarbnika nie chciał tracić tyle czasu i funduszy. Jednak  zapomniał, że u mnie w przychodni nie wolno zabijać moich pacjentów. Wiem kto próbował go zabić i czym. Co było żałosne jak na mordercę.  Jednak upiecze się mu i to mnie nie dziwi w końcu chciał dobrze i wiedział za co pociągnąć by uniknąć odpowiedzialności. A ja nie miałam ochoty się bawić. Gdybym chciała zamieszać powiedziała bym Errorowi kto odważył się skrzywdzić jego drugą połówkę. 

 Powoli atmosfera się zagęszcza, jeśli zaraz jej ktoś nie rozładuje najpewniej dojdzie do buntu.  Oby szef miał asa w rękawie.  Bo po ostatnich wydarzeniach ma dużo do stracenia.  Jeśli się kogoś nie pozbędą najpewniej poleje się krew. 







--------------------

Stłukłam  kubek mojemu rodzeństwu.  Był z imieniem oraz  ulubionym kolorze. Stłukłam go przy myciu naczyń. Pisze to bo jest mi aż tak z tym głupio.  A jeszcze nie powiedziałam, że to ja go stłukłam.  Ciekawe jak zareaguję. 


Dopisek z później:

Z wyrozumiałością wziął mój kubek i go oblizał. Po tej krawędzi  dokoła.

  I tak pije kawę wiec go wyparze wrzątkiem.  Dla mnie żadna szkoda. 

Po drugiej stronie ekranu.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz