sześć.

1.5K 166 37
                                    

clay czuje jak jego serce zaczyna bić szybciej przez bruneta, który zanurzył nos w jego ramieniu. 

spędzili razem cały dzień goniąc się po słonecznikowym polu, robiąc wianki i rozmawiając. clay próbował policzyć ile razy jego serce chciało wyrwać się z piersi i polecieć do george'a, poddał się jednak po sześćdziesiątym razie.

kwiatuszek zdecydowanie wciągnął go w sidła miłości. 

kwiatuszek porusza się, jego długie rzęsy załaskotały claya w szyję. clay udaje, że śpi aby nie przestraszyć george'a.

— clay? — mruczy starszy z nich, chwyta blondyna za talię i przyciąga bliżej siebie. clay z trudem powstrzymuje krzyk radości. — clay? śpisz? — pyta, do jego głosu wkrada się chrypka. clay powoli otwiera oczy i przytakuje, próbując udawać, że dopiero się obudził.

— zobacz, gwiazdy! — kwiatuszek chichocze wskazując na niebo. clay uśmiecha się i obejmuje george'a w talii kontynuując oglądanie gwiazd.

gdyby tylko zostali w takiej pozycji na zawsze.

flower boy || dreamnotfound / gream (PL)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz