Nie zawsze trzeba wyprawiać się nad jezioro czy rzekę, by złapać kawał fajnego żywego koloru na zdjęciu. Nawet wąziutki parkowy kanałek daje kolor, ale i dzieli fotę symetrycznie na pół. Jednak gdybym chciała pokazać stricte geometrię zdjęcia to jednak zdecydowałabym się na bnw - biało-czarne zdjęcia są bardziej wyraziste. Ale lepsze chyba do architektury niż przyrody.
Czarno-białe w architekturze i przyrodzie - z ostatniego tygodnia... Czy są bardziej wymowne? Charakterystyczne? Kolor nie rozprasza, koncentracja na miejscu...
Bo po ostatnich ulewach i dwóch burzach wysoki poziom wody jest nawet w parku...
To chyba nie punkt widokowy, a miejsce dla potencjalnych wędkarzy... o ile cokolwiek w tej sadzawce pływa, kiedykolwiek pływało.
CZYTASZ
Mój pozytywny zajob - foty natury
Adventurerobię dużo zdjęć, owadów, roślinek, makra, ale i pejzaże - rzadko się tym dzielę, może w końcu warto...