Dawno tu nie zaglądałam, co nie znaczy, że siedzę w domu i nie wyściubiam nosa, co to to nie. Dzień jest dłuższy, trzeba korzystać, a ostatnio przy mega zmiennej pogodzie były fajne zjawiska atmosferyczne, bardzo ciemne niebo i ostre światło, a chwilę potem gradobicie czy śnieżyca.
Dacie wiarę, że taka śnieżyca dopadła mnie dokładnie 10 minut po zrobieniu tych zdjęć nad Jez. Wilanowskim?!? Lubię takie popołudnia, gdy nie ma żadnych spacerowiczów, nawet w tak popularnym miejscu jak Wilanów - nikt nie włazi w kadr, nikt nie zaburza kolorami swoich ciuchów palety kolorów natury... Więc tylko korzystać!
Jesienią woda jest mętna i pływają po niej liście, zima zamarza, latem obrasta sinicą czy innymi glonami - o tej porze roku odbicia drzew w wodzie są najczystsze, nic tylko korzystać. :D
Zdjęcia sprzed tygodnia, ok. godz. 15.00, ciekawe jaka jutro będzie pogoda o tej samej porze. Chyba przejdę się sprawdzić...
CZYTASZ
Mój pozytywny zajob - foty natury
Macerarobię dużo zdjęć, owadów, roślinek, makra, ale i pejzaże - rzadko się tym dzielę, może w końcu warto...