4. przekaz przez sen

363 21 22
                                        

 pov: Dream

obudziłem się w całym czarnym pomieszczeniu a przede mną ktoś stał z jakimiś starymi kartkami w ręku 

gdy moje oczy nabrały ostrości a w głowie przestało się kręcić popatrzyłem na swoje ciało które było poparzone a w boku spoczywała szczała-ale o dziwo nie bolało mnie to

przyjrzałem się także mężczyźnie przede mną miał długie pudrowo różowe włosy a na głowie jakby koronę króla oraz pelerynę 

ta osoba odwróciła się do mnie przodem i wtedy zobaczyłem że też miał maskę na twarzy oraz biała koszule odrobine rozerwana po boku, na dłoniach miał blizny siniaki oraz poparzenia podobne do tych moich ale większe 

- napatrzyłeś się już drem- faktycznie dosyć długo na niego patrzyłem

- huh gdzie ja jestem, i kim ty jesteś dlaczego znasz moje imię- wyciągnąłem mój miecz chciałem przyłożyć go do jego szyi ale moja dłoń przeszła przez jego ciało 

-mamy mało czasu a dużo rzeczy musze ci przekazać- wiec nie przerywaj mi

-mhm- powiedziałem pod nosem 

- jesteś- sam nie wiem gdzie dodał po chwili zastanowienia- trafiłem jakiś czas temu gdy byłem w end'zie

-czym?- dodałem szybko

- no właśnie to mam ci do przekazania- znowu zaczął swój monolog- jestem Technblade mów po prostu Techno, mam wrażenie ze wiem o tobie wszystko: jesteś Dream kochasz walczyć z potworami oraz zaklinać- pokazał na mój szary miecz który mocno błyszczał kolorowym przebłyskiem 

- pewnie w szkole uczyłeś się ze są dwa wymiary- powiedział- a moje oczy natychmiastowo się zaświeciły bo to były moje ulubione tematy- no tak mówili- hah okłamana edukacja- hm?- zapytałem 

- widzisz dream jest ich 3 mój dziadek gdy był młody odkrył  tak zwany "stronghold" jest to podziemna struktura w której była tez biblioteka znajdowała się tam książka to jedyne przetrwałe z niej strony

podał mi kartki które były na pewno z 5 razy starsze ode mnie- były to notatki oraz jakieś rysunki- zobaczyłem na jednym z nich jakieś złote pałki, oczy endermana które były mi znane i inne przedmioty o których istnieniu nie wiedziałem- mój dziadek zaraz po tym jak opowiedział o tym swojemu bratu został przez niego wydany i policja złapała go i dostał karę na dożywcie a książka przepadła ponieważ była uważana za przeklęta- chociaż była bardzo ważna

-byłem już w netherze- typ a fajnie to było moje marzenie- pomyślałem- tak samo w end'zie ale niestety nie udało mis sie zabić smoka co jest celem taj wyprawy- ponieważ smok wyrzucił mnie poza wyspę - dlatego jestem tu ale to nie jest miejsce gdzie trafiają zmarli- czyli ty żyjesz?

- tak powiedział dumnie- technoblade never dies- teraz potrzebie pomocy bo sam nie mogę się wydostać stad- tu jest napisane  o tym podał mi kolejna kartkę- przecież to są jakieś znaczki- no tak to w innym języku ja go rozumiem- popatrz tylko na obrazki- hah jak przedszkolak- rozluźniłem atmosferę- polubiłem go wiedział dużo mądrych rzeczy, podrostu imponował mi 

-dobra coraz mniej czasu mamy- to na pewno ty jesteś osoba która wyciągnie mnie stąd- tylko Dream nie popełnij błędu który ja popełniłem- musisz znaleś kogoś kto będzie ci towarzyszył bo inaczej trafisz tu tak samo jak ja na następne 6lat czekając bezczynnie na wybawiciela 

- jasne Techno tylko jak  ja mam stad wyjść- nagle przed oczami pojawił mi się inny widok: była to jakaś jaskinia oraz ktoś robiący ognisko- 

-Dream szybko wracasz już szybko musze ci powiedzieć co robić- różowo włosy rozłożył mapę na podłodze- mam dobra orientacje w terenie - coś mi mówi ze razem z tym chłopakiem który uratował ci życie jesteście tu- zaznaczył czerwona kropkę na mapie a musicie iść o tu- musimy to z tym chłopakiem mam iść ja go nawet nie znam- 

-oh on uciekł z tego sierocińca na pewno chciał by rozpocząć nowe zżycie- napewno się zgodzi poklepał moje zdrowe ramie - teraz musisz zmienić styl życia na podróżnika i tak naprawdę złodzieja

- da się załatwić 

tutaj jest wioska która musicie okraść potrzebne wam będzie jedzenie, narzędzia i wymienił tak parę rzeczy potem zaznaczył parę punktów na mapie, opisał mi miejsca co gdzie jest i co mamy z stamtąd ukraść- tu musicie iść najpierw- napisał mała jedynkę koło kropki gdzie wcześniej opisał mi wioskę a następnie dalsze liczby przy innych kropkach- tu jest portal musicie go naprawić i nether przed wami pokazał następna mapę- tu musicie się dostać zaznaczył kolejna kropkę a zraz po tym jedynkę obok tego- to forteca będą tam takie latające blaze'y z nich wypadają takie pałki- pokazał na ten obrazek z kartki- tego macie zebrać 8 sztuk potem kilofem zbieracie złoto i idziecie o tu pamiętajcie żeby zrobić złote czapki dla bezpieczeństwa- tu będą trzy typy cywilizcji- na tych z czarnym ubraniem uważajcie i zbijajcie a takich trochę zielonych nie ruszajcie bo cała gromada sie na was rzuci 

- tym- pokazał rysunek- dajcie złoto a oni zamienia wam to na: perły, mikstury które nie będą wam potrzebne ponieważ twój nowy kolega umie je robić ale i tak weźcie i dalej wymieniał przedmioty które potrzebujemy- potem wracasz tu do portalu- 

znowu widziałem tego bruneta- tym razem kładł się spać i znowu wróciłem do tego ciemnego pomieszczenia- 

- coraz mniej czasu- 

nagle brunet pojawił się obok nas-

- co jest- 

-czemu on tuta- techno mi przerwał- chłopki macie mało czasu zaraz wrócicie do normalności, GeorgeNotFound nie boj się tylko słuchaj uważnie nie będę mówił od początku dream- pokazał na mnie- opowie ci wszystko

- mhm mówcie mi po prostu George- uśmiechnął się szeroko- co odwzajemniliśmy, techno tylko lekko, uśmiech George był taki uroczy ze się zapatrzyłam, po chwili brunet machał mi rękami przed twarzą przywracając mnie do rzeczywistości- a techno uderzył mnie w ramie

- słuchaj a nie zakochuj się- przeszyłem go mordującym wzrokiem a on się tylko zaśmiał strasznym uśmiecham

-te oczy robi się dojąc proszek z tych pałek do tych oczy pokazał nam na obrazki-

- oh mam kilka gramów* tego bo jest mi potrzebne to do mikstur ale kończy mi się już zapas

- no George potrzebujecie całe osiem pałek kilka gram nie wystarczy- powiedział techno 

-potem jak będziecie mieli już te oczy wystarczy wyrzucić je w powietrze i pokażą wam drogę

- wow- powiedziałem

- ale nie rzucajcie za często bo około 12 będziecie potrzebować do otwarcia samego portalu 

- huh?- zapytał niski brunet- dream ci wytłumaczy- a no tak- 

- potem łukiem trafiacie w kryształy na dużych obsydianowych wieżach i zabijacie smoka co nie becie łatwe- i pamiętajcie nie dajcie się wystrzelić w powietrze  uciekajcie od różowych plam dymu potem wbiegnijcie do portalu. To wszystko. Liczę w was oraz powodzenia

- dobranoc Techno

- Dobranoc dream i George Good luck, już przez mgłę widziałem jak techno wciska Georgowi te mapy oraz mi strony z książki

- po czym pojawiłem się w jaskini zaraz obok bruneta który spał wiec postanowiłem ze te tak zrobię aby mieć energie na dzisiejszy dzień

-------------------------------------------------------- 

*druuuuuugasssssssssssss 

wow bez opisu jest 1,120 słów rekord 

ogólnie to wiem ze miało być wczoraj ale coś mi wypadło

 zachęcam do dawania głosu i pisania kom będzie mi bardzo miło jak będziecie pisać serio cokolwiek 

<3 widziałam ze jęt 5 wyświetleń pod pierwszym rozdziałem pozdrawiam wszystkie osoby które to czyhają kocham wasss hejjjj 

znowu mam nadzieje ze napisałam to zrozumiale...

(techno w tym fanfiku nie będzie taki oschły i bez emocji oraz nie będzie wrogiem dreama) - taki spojler 

the end and...? /dnf/ dreamnotfoundOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz