(best friend)
pov: Technoblade (hehehe wiem że jeszcze niebyło)
ugh Dream był irytujący, jakiś egoista myśli ze jest lepszy co do George'aNotFound nic nie ma jest tylko za cichy, najważniejsze ze jak im się uda to mnie stad wyciągną siedzenie tu przez 6lat nie było fajne gdy odwiedzał cię tylko endermano-człowiek chociaż nie nudziłem się bo uczyłem się języka którym się posługiwał co nie było proste: przychodził tu kiedy miał czas a nasze "lekcje" wyglądały dosyć śmiesznie chociaż mi nie było do śmiechu- napisałem na podłodze mój alfabet a on chyba rozumiejąc napisał swój był chyba podobny do tego z książki mojego dziadka.
teraz patrzę na podłogę na której są napisane 2 alfabety (?) czekając aż mój przyjaciel przyjdzie mnie odwiedzić
a b c d e f g h i j k l m n o p r s t u v w x y z
⏃ ⏚ ☊ ⎅ ⟒ ⎎ ☌ ⊑ ⟟ ⟊ ☍ ⌰ ⋔ ⋏ ⍜ ⌿ ⍀ ⌇ ⏁ ⎍ ⎐ ⍙ ⌖ ⊬ ⋉
wyglądało to satysfakcjonująco patrząc z mojego punktu widzenia ponieważ wiedziałem ile pracy w to włożyłem
--------------------------------------------------------------------------
już po roku to mądre stworzenie zrozumiało podstawowe słowa co oznacza "tak" oraz "nie" oraz jak i kiedy tego używać a gramatyki powoli go uczyłem. Jego język był trudniejszy do opanowania
gdy już nauczyliśmy się więcej słów z naszych języków, zaczynaliśmy układać trudniejsze zdania
*teraz akcja będzie się działa około 2lata od kiedy Techno siedzi w tym pomieszczeniu*
(na necie możecie sobie sprawdzić stronkę: enderman language translator używam jej do napisania tego rozdziału ale nie trzeba bo bez niej tez da się spokojnie przeczytać
- ja - pokazałem powoli na siebie- moje imie- kilka razy poklepałem moją klatkę piersiowa
- i- imię? patrzył na mnie nie rozumiejąc słowa "imię"
-mhm- odwróciłem się do alfabetu pokazując litery w jego alfabecie i-⟟, m-⋔, i-⟟, e-⟒
imię-⟟⋔⟟⟒
- próbowałem znaleźć też synonimy n-⋏, a-⏃, z-⋉, w⍙, a-⏃
nazwa-⋏⏃⋉⍙⏃
- moje imię to- powiedziałem powoli- techno-blade ok?- próbowałem powiedzieć jak naj jaśniej i chyba mi się udało ponieważ stwór powiedział
- ty techno- pokazując na mnie ostrym czarnym palcem- ja nazywać Ranboo, ran- boo powtórzył pokazując tym razem na siebie
- ty nazywasz SIE Ranboo- się pokazałem na głowę w geście żeby zapamiętał bo cały czas zapominał dodawać-się co było nie dziwne bo w w jego języku coś takiego nie istniało
moje szczęście wtedy wyszło poza skale a Ranboo tez był podekscytowany
powiedział cos po endermańsku (?) a ja byłem jeszcze bardziej dumny z siebie ponieważ zrozumiałem
powiedział: ⍙⟒ ⏃⍀⟒ ⊑⏃⌿⌿⊬ co znaczyło: jesteśmy szczęśliwi po czym dodał:⍙⊑⊬ co znaczyło: czemu?
byłem tak bardzo szczęśliwy i dumy z naszej dwójki ze odpowiedziałem po chwili
⍙⟒ ⏃⍀⟒ ⊑⏃⌿⌿⊬ ⏚⟒☊⏃⎍⌇⟒ ⍙⟒ ⌰⟒⏃⍀⋏ ⌇⍜⋔⟒ ⋏⟒⍙ ⍙⍜⍀⎅⌇ -
Ranboo chwile tłumaczył sobie w głowie jak powiedzieć to po angielsku tylko 2 razy zerkając na alfabet
ty powiedziałeś- popatrzył w górę myśląc - jesteśmy szczęśliwi- miał problem z wymówieniem- bo nauczyliśmy- znowu powiedział z trudem-się czegoś nowego- patrzył na mnie pytająco a mój banan na twarzy był jak od ucha do ucha
-dobrze Ranboo, bardzo dobrze
-ja musze iść, do-bra-noc Techno - powiedział sylabując
ja powiedziałem w jego języku-☌⍜⍜⎅ ⋏⟟☌⊑⏁ ⍀⏃⋏⏚⍜⍜ (dobranoc Ranboo)
a on poprawił tylko moja wymowę i znikną w fioletowej chmurze
-----------------------------------------------------
AHHHHHHH świetnie się bawiłam pisząc to
tu link do strony https://lingojam.com/RanbooMinecraftEndermanSpeak
-mvg
(530słow) może jeszcze kiedyś napisze cos w tym stylu HAHAHAHAH
CZYTASZ
the end and...? /dnf/ dreamnotfound
Przygodowehistoria paru osób tak naprawdę nastolatków wielkim świecie w którym na każdym kroku czyha niebezpieczeństwo woooooooops to moja pierwsza książka wiec przepraszam za błędy i interpunkcje możecie poprawiać mnie w kom z góry dziękuje no cóz nie wi...