6. Mały Ranboo

221 17 20
                                    

pov: Technobalde 

time: 5lata  od kiedy techno jest w "pustce" (nie mam pomysłu jak to nazwać  jakieś pomysły?)

Ranboo ostatnio był jakiś dziwny nie był jakby zdenerwowany, zmieszany i nie mógł się skupić 

-ranboo co jest- zapytałem nie możesz zrobić prostego ćwiczenia 

-techno czy ja nie jestem inny?-zapyał prawie sam do siebie

- huh jaki inny?

-wiesz z wyglądu

- hmm no ja jestem świnio-człowiekiem a ty endermano-człowiekiem ale co poradzimy tacy się urodziliśmy co nie?

-no widzisz ty może tak ale ja nie 

- co?

- widzisz to długa historia- widziałem jak do jego oczu napływają łzy

- no spokojnie powiedz- poklepałem miejsce na materacu (które było na tyle lekkie żeby mogło przenieść się z Ranboo do pustki) chodź tu- powiedziałem spokojnie 

zawsze byłem suchym człowiekiem i raczej nie uśmiechało mi się okazywanie emocji ale dla ranboo byłem całkiem inny- czemu? nie wiem wiedziałem ze to co robię i mówię mu pozostanie między nami a patrząc na ranboo nie stabilnego psychicznie moje czarne serce pękało

--------------------------------------------------------------------------------------------

pov: ranboo (hehe tego jeszcze nie grali)*

więc tak- pociągnąłem nosem, wymiarów jest 4...

- huh

- moi rodzice, em no szli za twoim dziadkiem do strongholdu

- dziadek mi o tym nie mówił

-techno będziesz mnie nadal lubił? zapytałem

-czemu miał bym cię nie lubić

-twój dziadek nie wiedział ze oni weszli za nim, śledzili go a gdy on odpalił portali wtedy go policja zabrała oni schowali się w bibliotece- potem weszli do endu- w dali zobaczyli coś dziwnego** stwierdzili ze zajmą się tym zamiast smokiem- to był kolejny portal

-nadal nie rozumiem co ty masz z tym związanego- powiedział

-no widzisz weszli tam i zobaczyli jakiś budynek, zajęli się tym ale moja mama jeszcze nie wiedziała ze jest w ciąży...- westchnąłem, nie mieli już jedzenia więc musieli jeść jakieś dziwne owoce które teleportowały w losowe miejsca. Wody też tam nie było ale w budynkach które znaleźli były mikstury i tak żyli w innym wymiarze nawet nie wiedząc ile bo czas tam leciał inaczej, nawet niebyło tam słońca 

-hey nie płacz powiedział mój przyjaciel a ja wtuliłem się w jego ramie 

-po paru miesiącach urodziłem się ja- już jako niemowlę byłem inny- pokazałem  na swoje długie nogi- miałem dłuższe już jako niemowlę a moja skóra była biała jak ściana bo od urodzenia przez długie 15 lat mojego życia nie widziałem słońca nogi i połowa twarzy mi tak została a wieszcz czemu druga połowa twarzy jest czarna- powiedziałem retorycznie 

-bo jedliśmy te ohydne owoce- moja skóra z czasem stała się wtedy sucha oraz czarna, a  oczy są innego koloru od mikstur które pyłem nałogowo bo mnie uzależniły. Moja mama zmarła a mój ojciec siedzi w piwnicy testując mikstury i potrzebuje mnie do pomocy

techno przycisnął mnie do siebie-

- staszne... moi oboje rodzice(?) byli już swinio-człowiakami ale oczy mieli normalne 

popatrzyłem w oczy technoblade- były w jasno różowym kolorze a z ciemnymi plamkami wpadajacymi w fiolet

- co sie stało z twoimi oczami- ahhh no mikstury- odpowiedział

- po co mu twoja pomoc- dodał

-zaszantażował mnie ze jak nie pomogę mu w rozgryzieniu jak działają resztki tego owocu które jedliśmy w nowym endzie które jakimś sposobem wy farmował to mi coś zrobi

- Ranboo co jest z tobą? ty jestem mistrzem manipulacji poradzisz sobie 

- no nie! no wlanie nie - popatrzyłem na moje trzęsące się ręce- na jego manipulacja nie działa- wszystko do tej pory testował na sobie wiec wystarczy ze mnie dotknie już będę leżał martwy. 

- Ranboo przyjacielu chciał bym ci pomoc ale nie mogę się stad wydostać jak mogę ci pomoc z tego miejsca?

- no niestety nic- pewnie nie będę wracał przez jakieś dwa tygodnie przepraszam, i nie martw się o mnie dam radę

-powodzenia Ranboo- powiedział techno 

--------------------------------------------------------------------------------------

* stwierdziłam ze łatwiej by mi był pisac w pierwszej osobie 

** wiem ze poratal do nowego endu pojawia sie po zabicu smoka ale zmienie to oki

(?)- oznacza ze nie wiem jak coś odmienić lub napisać

the end and...? /dnf/ dreamnotfoundOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz