12.25.18

88 10 0
                                    

Nareszcie święta!

Jungkook przygotowywał prezenty dla swoich przyjaciół, rodziny i wszystkich zaproszonych. Zaniósł je po choinkę. Ułożył je pod drzewkiem, upewniając się, czy prezentują się wystarczająco ładnie.

Taehyung podszedł do chłopaka, przytulając się do jego pleców i chowając głowę w zagłębieniu szyi starszego.
─ Wesołych Świąt, Kookie~ ─ Wspomniany zerknął do tyłu i pocałował młodszego w czoło.
─ Wesołych Świąt, Taetae.

─ Przychodzą za dwadzieścia minut, tak? ─ Jeon pokiwał głową, podnosząc Kima.
─ Ale z ciebie słodziak, Taetae. ─ Młodszy zachichotał oplatając nogami talię starszego, a dłońmi jego szyję.
─ Ale z ciebie przystojniak, Kookie. ─ Taehyung złączył ich czoła i zadziornie musnął usta Jeona.

Przenieśli się na kanapę, Jungkook obsypywał szyję Kima musnięciami, a dłońmi głaskał jego biodra.
─ Taki piękny. ─ Na policzki młodszego wsunął się rumieniec, przez który chłopak musiał zdjąć rękę z karku Jeona i zakryć swoją twarz.

Nagle ktoś zapukał do drzwi.
─ Myślałem, że przyjdą później. ─ Starszy uniósł brew, patrząc w stronę wejścia. Gdy Taehyung miał już się podnosić,  Seokjin go wyprzedził. Do środka wszedł Jimin z Yoongim, a oczy młodszego od razu wylądowały na Taehyungu z niemym pytaniem.

─ Co mnie ominęło?! ─ Krzyknął po zobaczeniu, jak jego przyjaciel siedzi na kolanach swojego obiektu westchnień, a ten ręce ma ułożone nieco niżej talii chłopaka. Min delikatnie dotknął ramienia swojego partnera. Ten jedynie posłał mu niezrozumiałe spojrzenie.
─ Ludzie są przy wejściu. ─ Jimin pokiwał głową, całując Yoongiego w czoło i udał się do gości.

Grzecznie zaprosił ich do środka. Przyjaciele, rodzina, a nawet rodzina przyjaciół. Taehyung szybko musnął policzek Jeona przed ruszeniem w stronę gości, gdzie zauważył swoją rodzicielkę.
─ Mamuś! ─ Podbiegł do niej, mocno ją przytulając. Kobieta z uśmiechem oddała uścisk.

Niektórzy zebrani nieśli przywiezione potrawy do kuchni, a inni układali prezenty pod choinką. Do Jungkooka podbiegł Hoseok.
─ Moi rodzice przyjechali! ─ Jeon był trochę zdezorientowany przez zmartwiony wzrok Junga.
─ Nie powiedziałem im o mnie, Joonim i Seokjinie. ─ Po tych słowach chłopak zrozumiał sytuację i rozszerzył oczy.

-

─ Prezenty! ─ Wszyscy udali się do salonu, zajmując miejsca na kanapie i podłodze. Nareszcie nadszedł czas na otwarcie podarunku od Tae przez Jungkooka. Chłopak rozerwał ozdobny papier. W pudełeczku była srebrna bransoletka z inicjałami ,,T + J".
─ Kupiłem nam pasujące do siebie! ─ Krzyknął młodszy, pokazując mu nadgarstek, na którym miał założoną taką samą bransoletkę, jaką dostał Jeon.

Później nadeszła kolej na prezent od Jungkooka.
─ Dla ciebie, Tae. ─ Pokazał palcem na wielki, prawie dwumetrowy, karton. Młodszy chłopak z uśmiechem zaczął otwierać pudełko. W środku znalazł dużego misia. Na jego nosie przyklejona była karteczka.
─ Kocham cię. Odwróć się. ─ Cicho przeczytał, zwracając się w stronę Jeona. Chłopak w ręce miał kwiatka.

─ Od początku miesiąca mieliśmy naprawdę wiele romantycznych chwil. Bardzo mi się podobały. Nie mam pojęcia, co by się stało, gdybym nie czuł tego co czuję. A więc, Tae. Chciałbyś zostać moim chłopakiem? Oczywiście, jeśli też ci się podo- ─ Jungkookowi przerwały miękkie usta Taehyunga na tych jego. Wszyscy wokół byli rozczuleni zaistniałą sytuacją. W końcu byli jedną wielką rodziną.

Starszy oddał pocałunek, układając dłonie na talii młodszego.
─ Jasne, że zostanę twoim chłopakiem, idioto. ─ Jungkook zaśmiał się, jednak nie odsunął swoich ust.
─ Też cię kocham.

-

Goście rozeszli się do domów. Oczywiście oprócz Misoo, Yoomin, Jungkooka i Taehyunga. Kobieta weszła do pokoju swojego syna.
─ To był naprawdę świetny pomysł na wyznanie uczuć. No ale jakbyś nie wiedział, że się zgodzi to byś nawet nie spróbował! ─ Zaśmiała się.
─ Dobranoc. Wesołych Świąt. ─ Odpowiedziała nowa para.

─ Bardzo cie kocham, Kookie. ─ Młodszy cmoknął policzek Jeona.
─ Ja ciebie też, skarbie. ─ Jungkook odwdzięczył się pocałowaniem szyi Kima.

─ Wesołych świąt.

─ Wesołych świąt, kochanie.

-----

witam w przedostatnim rozdziale

co dostaliście pod choinkę? ja w tym roku miałam niespodziankę i okazało się, że rodzice kupili mi nowy telefon

my favorite christmas present ➛ taekook ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz