💙Dwadzieścia cztery 💙

982 44 21
                                    

Jimin
Jechaliśmy i jechaliśmy, większość drogi przespałem a i tak nie było końca. Yoongi powiedział tylko, że jedziemy na drugi koniec Busan na jakąś plażę, mieszkałem tu to wiem co jest na drugim końcu tego zadupia, plaża Haeundae (wytłumaczenie i grafika na koniec rozdziału). Pięknie tam jest, co prawda byłem tam może dwa razy w swoim marnym życiu ale pamiętam jak tam jest.

- Hej mój Jiminie.. O czym tak myślisz? 

- Jestem ciekawy gdzie jedziemy, bo komuś się zachciało jechać nie wiem ile kilometrów na drugi koniec Busan. A ja nawet nie wiem po co! Po za tym od tego siedzenia boli mnie pupa.. - Hyung tylko parsknął śmiechem i poczochrał mnie po głowie.

- Pupa zawsze może boleć cię od czego innego Jiminie. - Czy on wie, że to było nie na miejscu?

- Ughh, kiedy będziemy? - Najlepiej w tym przypadku zmienić temat..

- Już jesteśmy.

Yoongi zawiązał mi oczy czarną przepaską i delikatnie wyprowadził mnie z auta. Mogłem się domyślić, że jesteśmy właśnie na Haeundae, czułem piasek pod moimi butami i chłodną bryzę, która wiała od strony wody. Hyung prowadził mnie jeszcze przez dłuższą chwilę dalej mając na oczach tą opaskę, właściwie powoli mnie ona denerwowała. Yoon w końcu zdjął ze mnie tą cholerną opaskę a moim oczom ukazał się widok jak nigdy w życiu. Przed nami było morze a za nami cudowny widok na miasto. Na piasku leżał ogromny koc i koszyk z białym winem i różnym jedzeniem, tego się nie spodziewałem.

- Yoongi ty.. - Nie zdążyłem dokończyć, ponieważ starszy złożył pocałunek na moich ustach.

- Podoba ci się? - Idiota, jeszcze pyta..

- Jeszcze się pytasz?! Tu jest cudownie Yoonie..

Młodzi usiedli na kocu a morska bryza swobodnie owiewała ich twarze. Teraz nie potrzebowali nic więcej do szczęścia, mieli siebie i to było najważniejsze, a takie drobne gesty były tylko małym poświadczeniem na ich wzajemne uczucie do siebie. Para rozmawiała ze sobą na błahe tematy, zupełnie jak za pierwszymi krokami w ich związku. 

- Yoongi chodź! Zrobię ci parę ładnych zdjęć, mogę?

- Jak musisz..

Park uważał, iż nie jest on wystarczająco dobrym fotografem aby robić zdjęcia właśnie jemu, ale stwierdził, że to będzie dobra zabawa. Natomiast Yoongi przez tą mała sejsję mogł trochę zyskać na czasie i dobrze wykorzystać ten czas, czyli chłopcy po prostu łączyli przyjemne z pożytecznym.

***

Chłopcy spędzili na plaży dobre kilka godzin, właśnie zbliżał się zachód słońca a Yoongi wiedział, że to już za chwilę nastąpi moment na który tak bardzo czekał. Min wpatrywał się w Jimina, który z ogromnym zauroczeniem spoglądał na zachodzące słońce. Promienie odbijały się od wody na różne kolory a Park był wręcz zakochany w tym widoku. Oboje odetchnęli z ulgą w ten dzień. Jeśli Jimin był szczęśliwy to Min również.

Park siedział na kocu i popijał szampana z wąskiego kieliszka, jego wzrok spoczął na Yoongim a na jego twarzy zagościł szeroki uśmiech, był naprawdę szczery.

Jimin

- Wiesz Jiminie... Nie za bardzo wiem od czego zacząć. - Widziałem jak Min trochę się stresuje a ja pokiwałem głową żeby mówił dalej. - Chciałem żebyś dzisiaj był szczęśliwy.. I nie zabrałem cię tutaj z byle powodu, miałem ku temu pewien cel który zaraz wyjdzie na światło dzienne, jesteś dla mnie cholernie ważny Jiminie, nigdy nie chcę cię stracić, nie wyobrażam sobie również życia bez ciebie. Jesteś ostatnim puzzlem(?) w mojej układance która wcześniej nie miała sensu, jesteś tak idealny jak nikt inny w moim życiu. - Z moich oczu zaczęły płynąć łzy, ku czemu to prowadzi? Co on chce przez to powiedzieć? - Kocham cię najmocniej na świecie Jiminie, czy.. - Hyung trochę się zawiesił co mnie trochę zmieszało. - Czy uczynisz mi ten zaszczyt i wyjdziesz za mnie?

- O matko.. - Nie powinienem mówić tego w taki sposób i to w takiej chwili, prawda ? - Boże Yoongi tak!

Wtedy Min wyciągnął z tylnej kieszeni pozłacany pierścionek z grawerunkiem "Dream 07082019". Dzisiaj jest siódmy sierpień..

- Pewnie jesteś ciekawy dlaczego pisze tam "Dream".. To znaczy marzenie, a moim marzeniem byłeś właśnie ty.

- Boże Yoongi..

Przytuliłem się do niego i rozpłakałem jak dziecko, to było magiczne, idealne, tak jak sobie wymarzyłem. Nie sądziłem jednak, iż Yoongi mi się oświadczy, było po prostu pięknie.

**********
Haeundae - to miejska plaża w Busan. Często nazywana jedną z najbardziej znanych i popularnych plaż w kraju, znajduje się w tytułowej dzielnicy Haeundae. 

 

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
~𝑴𝒚 𝒉𝒐𝒕 𝒅𝒂𝒅𝒅𝒚~ [𝒀𝒐𝒐𝒏𝒎𝒊𝒏] 𝑴.𝒀𝒈 𝒙 𝑷.𝑱𝒎Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz