WYJĄTKOWA [Dabi x reader] * skończone*

11😵

Leżeliśmy tak przy kilka chwil czekając aż wszystko minie.

Pov Dabi
Oby nie zrobiła nic głupiego. Nagle zaczęła sięgać po sztylecik który trzymała pod spódnicą. Napewno będzie chciała rzucić. Muszę coś zrobić bo nas znajdą a nie chcemy się za bardzo rozgłaszać.

Pov Fumiko
Nagle Dabi chwycił mnie mocno od wewnętrznej strony prawego uda. Kurna on nie wie że mam słaby punkt

*jęk*

Dabi nie chcąc żeby nas znaleźli zatkał mi usta ręką jednocześnie puszczając moje udo. Po kilku minutach kroki ucichły a my zasnęliśmy.

Time skip--- Rano

~wstawaj Dabi

-jeszcze chwilę Fumi- wymruczał
~nie chodź musimy już iść, jeszcze muszę zamaskować twoje blizny bo inaczej to nas poznają
-a co nie podobają ci się one?
~nie są śliczne-powiedziałam całując jego bliznę na ręce

Time skip---11:00

~no Dabi, wstań co ty śpiąca królewna jesteś?
-tak a wiesz co trzeba zrobić żeby obudzić śpiąca królewnę?
~wiem
-no to w takim razie...-zaczął przybliżać swoje usta do moich
~trzeba zabrać jej kołdrę

Pov Dabi
Kurde twarda jest.

Pov Fumi
Udało mi się wytargać Dabiego ze śpiwora. Mam nadzieję że ci bohaterowie nie będą nas pamiętać, mam wrażenie że byli za bardzo nawaleni.

Time skip---16:45

~chodź o 17 się zaczyna
-wiem
~trzeba zakryć ci blizny
-wiem
~dlatego pujdziemy do mojego kochanego tatusia pożyczyć trochę skóry od skazanych przykeleje ci ją a potem ściągnę bo blizn wyglądałbyś na zagrzecznego
-chcesz mi przykleić skórę?
~nie ja, mój tata ci ja przyczepi czarami a potem odczepi
-okej
~ale on nic nie robi po dobroci dlatego trzeba go zaskoczyć

Pov Dabi
Ona jest naprawdę Wyjątkowa nie jest taka jak inne. Nagle w ziemi otworzył się gigantyczny portal do którego ona wskoczyła. Wariatka jakaś ale i tak ją nie zdąrzyłem dokończyć myśli a już wpadłem pod ziemię. I zobaczyłem ją wyglądała jak anioł. Ale taki demoniczny, nie wiem nawet jak to opisać. Unosiła się nad karkiem swojego ojca i nagle odcięła mu głowę jednym ze swoich mieczy. Ja tylko przyglądałem się wszystkiemu zboku

~my nie mieliśmy go o coś poprosić?
-mieliśmy i właśnie nam to załatwiłam
-zawsze jak os niego czegoś chce muszę mu odciąć głowę

Nagle głową zaczęła wyrastać na nowo.

-mój tata jest nieśmiertelny i tu i na powierzchni a ja jestem nieśmiertelna tylko tutaj

Pov Diabeł
Robi się coraz silniejsza

Pov Fumiko

~hej tato
-hej córcia
~mam do ciebie prośbę
-jaką? zrobię wszystko czego chcesz w końcu podciełaś mi głowę
~mógłbyś zakryć blizny temu jakże przystojnemu kawalerowi

Pov Dabi
Znowu poczułem jej jedwabną skórę na mojej.

-no mógłbym
-no to szybko bo mamy 15 minut żeby być na sali

Podszedłem do ojca Fumiko. Zaczął tam tą swoją "magię" a ja słuchałem ich konwersacji w dalszym ciągu

-ile osób zabiłaś w tym miesiącu?
-286-zaczęła się śmiać jak psycholka

Czemu ja zakochałem się w takiej psychopatcę. Ona jest taka cudowna

Pov Fumiko

~dobra to my już idziemy
-pa córa
~pa

Otworzyłam portal. Weszliśmy do niego i znaleźliśmy się odrazu przy szkole. Oczywiście weszliśmy na salę było tam mnóstwo osób.

~okej trzeba kogoś zachipnotyzować że jesteśmy jego dobranym rodzeństwem i dołączyliśmy do klasy 1A
-okej ale po co?
~impreza tutaj trwa do 20 potem impreza przynosi się do akademiku 1A
- aaa dobra no to kogo by tutaj? Hmmm może Czerwono włosy Kolec?
~dobra

Podeszłam do Kirishimy. Był już trochę  pijany po tym jak Denki i Mineta dla zabawy dolali mu czegoś do soku. Posadziłam go na pierwszym lepszym krześle usiadłam mu na kolanach w stronę jego twarzy. Pocałowałam go  szeptając mu do ucha słowa kluczowe.
"kiedy ktoś się ciebie zapyta kim jestem ja i tamten chłopak za mną. Odpowiesz że jesteśmy twoim dobranym rodzeństwem"

Poszłam potem do Dabiego ewidentnie był na mnie wkurwiony. Złapał mnie za nadgarstek i zaciągnął na cichy korytarz. Przycisnął mnie do ściany mówiąc...

-może mnie też byś zachipnotyzowała???

___________________________________________

Mam nadzieję że wam się podoba bo niedługo będą trochę mocniejsze akcje. Jeśli były jakieś błedy to przepraszam 💞