× Randka² ×

1.8K 132 231
                                    

Chyba byście mnie zabili gdybym tego nie opisała XSHXJDHXKSJXO

Odrazu mówię.. TO OSTATNIA CZĘŚĆ, NIE BĘDZIE TRZECIEJ, NIE MA TAK DOBRZE. JA NIE WIEM CO JA MAM W GŁOWIE ŻE TO OPISAŁAM, BOŻE PRZEPRASZAM JEŚLI ZŁAPIE WAS ZAŻENOWANIE.

No i przepraszam za taki brak rozdziałów, postaram się poprawić.. Po prostu mam nieciekawe tygodnie, ale mogę szczerze uznać że poza kłótniami z ludźmi, mój stan się polepsza i mam z czasem coraz więcej weny!

Ale nie będę gadać o tym jak się czuje, bo przecież nie po to tu przyszliście hahh

Przypominam że to jest odzielny bonus do książki i nie wpływa on na fabułę ( ˘ ³˘)

Milego czytania~



- Nawet nie wiesz jak bardzo tego chce..

Już po chwili nie miałem butów i skarpetek, chłopak z resztą też.. Seks w butach i skarpetkach, byłby dziwny..

- Bardzo..? - Spytałem cicho, z chytrym uśmiechem na ustach, którego nie mogłem powstrzymać..

Czułem jego ciepłą dłoń jeżdżącą po moim nagim brzuchu oraz torsie, wywołując u mnie dreszcze.. Przyjemne dreszcze..

Boże.. Jak ja kocham jego dotyk..

Kocham go całego.. Ale jego dotyk jest wyjątkowo przyjemny..

Zbliżył się do mojej twarzy, a w sumie to dokładniej ucha.. Chuchnął na nie ciepłym powietrzem i pociągającym głosem, wyszeptał..

- Bardzo..

Przygryzł bardzo delikatnie, płatek mojego ucha, by chwilkę później złożyć na nim krótki pocałunek..

Zaczął całować moją żuchwę i szczękę, schodząc w dół, aż do szyi..

Gdy już do niej dotarł, po jakże długiej drodze, przyjemnych pocałunków, odchyliłem lekko głowę w tył, chcąc mu ułatwić dostęp do mojej szyi..

Co chwilę z moich ust, wydobywały się cichutkie pomruki przyjemności i zadowolenia..

To takie przyjemne..

Mysle że fakt że to akurat ON sprawia mi tą przyjemność, tylko i wyłącznie, potęguje moje doznania.. Nahh.. To tylko domysły.. Chociaż.. To troszkę dziwne, że reaguje aż tak przesadnie na jego dotyk.. Ale co mogę z tym zrobić..? Nic, zupełnie nic.. Chyba..

Nie no, mogę coś z tym zrobić.. Na przykład hamować te okropnie żenujące i ciche jęki, które wydobywają się z moich ust.. Chociaż to i tak nie zmieni faktu, że będzie mi tak cholernie dobrze..

Swoją ciepłą dłonią, złapał koniec mojej bluzy i zaczął ją podciągać, z zamiarem pozbawienia mnie górnej części ubioru.. No bo w końcu pod bluzą, nie miałem zupełnie nic.. Nie rozumiem po co ubierać koszulkę lub coś innego, pod bluzę. Wydaje mi się to takie dziwne, mimo że za dzieciaka samemu tak chodziłem..

Już po chwili, świeciłem przed chłopakiem, swoim pół nagim ciałem, a moja bluza, leżała gdzieś na podłodze, jak jakaś szmata.. Ups..

Przyjemnymi, delikatnymi i w miarę krótkimi pocałunkami zszedł na moją klatke piersiową.. Zagryzłem lekko wargę, odchylając trochę bardziej głowę w tył, gdyż zobaczyłem że patrzył mi w oczy.. To nie tak że nie lubiłem nawiązywać z nim kontaktu wzrokowego, bo lubiłem.. Ale teraz wydawało mi się to trochę no.. Zawstydzajace.. Trochę bardzo..

𝚃𝚊𝚗𝚒𝚎𝚌.. | | | 𝙺𝚒𝚕𝚕𝚞𝙶𝚘𝚗 ✔︎ | 𝚉𝙰𝙺𝙾𝙽𝙲𝚉𝙾𝙽𝙰 |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz