rozdział 12

6.5K 143 397
                                    

Alissa pov's

Obudziłam się praktycznie chwilę po tym jak poczułam zapach, bardzo ładny zapach. Wzięłam głęboki wdech nosem aby poczuć go jeszcze bardziej.

Otworzyłam oczy i wstałam z łóżka, kierowałam się do kuchni bo to stamtąd pochodził ten piękny zapach. Zeszłam po schodach i ujrzałam bruneta robiącego naleśniki. Uśmiechnęłam się i oparłam o framugę drzwi. Chłopak obrócił się i spojrzał mi w oczy. Gdy nasze spojrzenia się skrzyżowały ,odwróciłam szybko wzrok. Mój wzrok spoczął na patelni ,na której było rozlane ciasto do naleśników.

-Co robisz? -Uśmiechnęłam się i podeszłam bliżej do chłopaka.

-Śniadanie. -Mruknął i odwrócił się w stronę patelni by kontynuować gotowanie. -Więc, Alis jak się czujesz?

-Dobrze.

Kiwnął głową i się uśmiechnął. Po niecałych paru minutach siedzieliśmy przy stole i jedliśmy śniadanie.

-Smakuje ci?

Kiwnęłam głową na "tak" bo nie mogłam nic powiedzieć przez pełną buzię. Smakowały mi jego naleśniki, były naprawne przepyszne.

Kiedy tylko skończyliśmy jeść ,usiadłam na kanapie w salonie trzymając w ręku pilot od telewizora.

-Co oglądamy? -Brunet przysiadł się do mnie i uśmiechnął od ucha do ucha.

-Netflixa. -Uśmiechnęłam się i spojrzałam na pilota by kliknąć odpowiedni przycisk.

-Może chcesz dokończyć The Kissing Booth? Z tego co pamiętam zasnęłaś, a ja nie oglądałem dalej bez ciebie.

Uśmiechnęłam się i wyszukałam drugiej części filmu. Włączyłam go i oparłam głowę o ramię chłopaka. Ten się tylko lekko uśmiechnął.

xxx

Kiedy tylko skończyliśmy oglądać uśmiechnęłam się i spojrzałam na bruneta.

-Co jest księżniczko? -Uśmiechnął się tak szeroko że widziałam jego białe zęby.

Zawahałam się chwilę ale usiadłam na jego kolanach i patrzałam mu głęboko w oczy zastanawiając się o czym teraz myśli. Zgryzłam dolną wargę i się uśmiechnęłam. Chłopak posłał mi pytając spojrzenie ale chwilę później połączył nasze usta ,które od jakiegoś czasu potrzebowały pocałunku.

Jedna z moich rąk powędrowała na lekko kręcone włosy chłopaka. Masowałam skórę jego głowy pogłębiając pocałunek.

Wkońcu Ethan podniósł mnie z kanapy i poszedł do kuchni. Położył mnie na zimnym blacie w pomieszczeniu a sam stanął pomiędzy moimi udami. Oderwał się na moment od moich ust patrząc na zmianę to na moje oczy, to na moje usta. Chwilę później poczułam jego ciepłe wargi na moich.

-Ethan... zaczekaj... -Powiedziałam pomiędzy pocałunkami i spojrzałam wprost w oczy bruneta. -Ja nie wiem czy do końca tego chcę. Znaczy... dopiero co zerwałam z Michael'em. I wiesz... nie chcę tego robić.

-Rozumiem. -Wzruszył ramionami i się zbliżył do mnie. -A chciałabyś żebym cię dotykał? -Powiedział a ja wytrzeszczyłam oczy.

Co tu się odjebało.

Rozchyliłam wargi i przyciągnęłam go do pocałunku. -Weź mnie tu na blacie. -Wyszeptałam do jego ucha.

Brunet szybkim ruchem zdjął z siebie koszulkę i zdejmował moją. Zaczął całować moją szyję i robił na niej małe kółka językiem. Jęknęłam cicho ale on tylko schodził niżej. Dorwał się do mojego prawego obojczyka ,a swoją lewą ręką odpiął mi stanik.

Przyjaciel przyszywanego brata 18+Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz