001

482 33 0
                                    

-Harry, twoja kolej. Za 2 minuty wchodzisz na scenę. - powiedziała Mary. Na występ byłem gotowy już wczoraj, odkąd wieczorem zamknąłem oczy. Wszystko już wiem. Zaśpiewam bez żadnego błędu, wszystko wyjdzie doskonale, więc w ogóle się nie stresuję. Właśnie wszedłem na scenę ze swoją gitarą. To zaczynamy. Szarpnąłem struny i zrobiło się cicho. Wiedziałem, że tak będzie. Ja wiem wszystko, co się ma wydarzyć. Przewiduję to, wystarczy, że zamknę oczy i po chwili pojawiają mi się obrazy tego, co mnie spotka. Dziś na przykład wieczorem najdzie mnie ochota na pójście do kina. Oraz że poznam tam miłą dziewczynę, blondynkę. I wiem, że będzie dla mnie znaczyła dużo w przyszłości. Teraz ostatnie dźwięki piosenki i koniec mojego czasu. Wstaję, kłaniam się, oklaski, schodzę ze sceny z gitarą. Biorę kurtkę z garderoby dla śpiewaków, ubieram się i wychodzę. Dwa razy w tygodniu śpiewam tutaj po jedne piosence, nie dla pieniędzy, po prostu sprawia mi to wielką przyjemność. Może kiedyś będę zarabiał tym na życie. Tego jeszcze nie wiem, jeszcze nie ukazała mi się wizja tego.

Po 5 minutach jestem w domu. Wezmę prysznic, podczas którego zamknę oczy, by wiedzieć, co mnie jutro czeka. Inni pewnie myślą, że to nudne, przeżywać coś, o czym się wie, że się stanie. Jednak ja nie potrafiłbym bez tego żyć, nie poradziłbym sobie z problemami, a z moją 'mocą' wiem, jak je rozwiązać. I moje życie nie jest takie nudne, jak się wydaje. W każdej czynności muszę odnaleźć coś, co mnie ucieszy, zmartwi, przez co odczuję jakiekolwiek emocje. Wiem, co się stanie jutro, za dwa dni czy za tydzień, ale nie wiem, jak będę się czuł w tym momencie. To na prawdę fascynujące. Oczywiście nikt nie wie o moich zdolnościach, i nikt nie może wiedzieć. Sam nawet nie wiem, skąd się wzięły, pewnego dnia po prosty zamnkąłem oczy i poczułem, żeby przez moją głowę przenikają jakieś wydarzenia i wszystkie mogłem zrozumieć. Oczywiście później tak się stało, obraz, który zobaczyłem nie był już obrazem, tylko czymś realnym. I tak jest, odkąd sięgam pamięcią. Nie znam innego życia i nie chcę znać.

Zdjąłem ubrania i wszedłem pod prysznic, wcześniej włączając w domu głośną muzykę. Po chwili czułem już gorący strumień wody na ciele. Zrelaksowałam się i zamknąłem oczy.

Zobaczyłem sale kinową i obok mnie siedzącą bardzo ładną blondynkę. Potem jesteśmy w kawiarnii, wymieniamy sie numerami, pijemy kawę i rozstajemy się. Następnego dnia dostanę sms'a od niej i znów pójdziemy na kawę. Wow, no nieźle. Dawno się tyle w moim życiu nie działo.


Pamiętajcie o gwiazdkowaniu ! :) xxx

Can't seeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz