5."Nie mam ochoty jakoś tam iść, wiesz?"

773 32 0
                                    

W domu postanowiliśmy, że obejrzymy film, o którym każdy mówi. Byłam niepewna co do obejrzenia tego, ponieważ jestem bardzo wrażliwa i okropnie bałam się tego, że popłacze się przy Kylianie.

Wzięłam kocyk, a Nora z Kylianem wybrali ten film. Siadłam między tą dwójką i zaczęliśmy oglądać.

W połowie filmu poczułam jak napływają mi łzy do oczu, co Kylian chyba też zauważył, bo przytulił mnie bokiem do ciebie i potarł po ramieniu. Wciąż oglądaliśmy ten film, ponieważ był ciekawy, ale smutny. Nore to nie ruszyło, bo ona jak zwykle zimna suka. Kylian to samo. Tylko ja się rozpłakałam jak debilka.
Po chwili poczułam jak zamykają mi się oczy, a powieki robią się zbyt ciężkie, żeby je unieść.

Pov: Nora

Zobaczyłam, że Summer zasnęła na ramieniu Kyliana, dlatego udając, że idę po napoje zrobiłam im zdjęcie, ale oczywiście napoje też przyniosłam, żeby nie było podejrzeń. Naprawdę słodko wyglądali. Nie wiem czemu Summer, aż tak nie chce z nim być. Wiem, że długo się nie znają i bliskich relacji nie mają, ale mogli by spróbować się zbliżyć do siebie. Podałam Kylianowi napój, o który mnie prosił i włączyłam kolejny film, ponieważ leciały już napisy końcowe. Tym razem był to jakiś horror. Sumie zasnęła, więc nie było problemu z obejrzeniem tego.

- Słodko razem wyglądacie. - zaczęłam gdy wybrałam film.

- Nie widzę, żeby chciała spróbować, czegoś bliżej.

- Boi się straty. Nie miała ani razu chłopaka na poważnie, boi się, że mega boli zerwanie i miłość. - wzruszyłam ramiona.

- A ty miałaś? - zapytał i spojrzałam na mnie po czym na Summer, która obróciła się tyłem do chłopaka.

- Miałam. Ale miał problemy z depresją i popełnił samobójstwo rok temu. Dlatego między innymi się tu przeprowadziliśmy. - westchnęłam.

- Współczuje. - Poprawił swoją rękę i zaczął bawić się włosami brunetki, a ja tylko krzywo się uśmiechnęłam.

———

Po obejrzeniu jeszcze dwóch filmów, była już dość późna godzina, dlatego Kylian zbierał się do domu. Poprosiłam go tylko, żeby przeniósł Summer do jej pokoju.

- To do zobaczenia. - uśmiechnął się i zabrał swoje rzeczy wychodząc z domu.

- Pa. - Również się uśmiechnęłam i odprowadziłam chłopaka wzrokiem, po czym zamknęłam drzwi.

Nie wiedziałam co robić, bo nie chciało mi się ani spać ani kogoś zaprosić. Choć jedyne kogo mogłabym to Rachel i Chris. Wiem, że Chris mógłby przyjść, ale nie mam ochoty na gości. Zaczęłam oglądać serial, którego obejrzałam cały sezon, zajęło mi to trzy godziny  i w końcu  zasnęłam.

Pov: Summer

Obudziłam się przez alarm w moim telefonie. Był ustawiony zawsze na 7.30, szybko się szykowałam i miałam krótką drogę do domu, więc zawsze starczało mi czasu. Rozejrzałam się dookoła i zobaczyłam, że śpię w ubraniach, przez co się zdziwiłam. Dopiero po chwili dotarło do mnie co wczoraj robiliśmy. Zasnęłam przy Kylianie. Jaka ze mnie idiotka...
Wstałam z łóżka, które po chwili zaścielałam i ruszyłam prosto do łazienki. Ogarnęłam siebie całą i ubrałam się podobnie jak wczoraj. Zwykły crop top i jeansy tylko tym razem czarne. Włosy związałam w lekkiego kucyka i zrobiłam lekki codzienny makijaż. Spakowałam potrzebne książki oraz inne rzeczy. Zjadłam jeszcze kanapki oraz przejrzałam social media. Po dziesięciu minutach wyszłam z domu w moich nike'ach i jak zwykle ruszyłam w kierunku szkoły z słuchawkami w uszach. Wciąż nie cieszyłam się z sytuacji z wczoraj. Miałam nadzieję, że nie powiedział nikomu. Dylan słyszał. Może on też nikomu nie powiedział. Weszłam do budynku, ponieważ Sarah nie było na zewnątrz i ruszyłam w stronę klasy. Widziałam, że Sarah była już w klasie, dlatego zdziwiłam się, nie napisała, że już jest ani nic takiego. Weszłam do klasy i od razu na nią spojrzałam.

Chłopak z boiska || K.M || ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz