Pov:Dream
Otworzyłem drzwi do auta Sapnapa i usiadłem na tylnych siedzeniach.Nick i Karl popatrzyli się oboje na mnie smutnym wzrokiem.
W drodze do domu panowała grobowa cisza,podchodziła już ona pod trochę niekomfortową.
Jednak Sapnap postanowił ją przerwać.
-Jutro z rana mam wezwanie na komisariat.
-Rozumiem..a Karl do ciebie dzwonili?
-Nie.-odpowiedział bardzo cichym głosem.Reszta drogi znowu minęła w kompletnej ciszy,nikt się już nie miał zamiaru odzywać.
Gdy byliśmy już w domu,Sap zaproponował nam żebyśmy obejrzeli jakiś film lecz ja nie miałem na nic ochoty.
Przeprosiłem ich i udałem się do swojego tymczasowego pokoju.Przed pogrzebem byliśmy na chwilę u mnie w mieszkaniu żebym mógł zabrać pare ubrań,bo cały czas kradnę od Nicka.
Przebrałem się w szare dresy i czarną koszulkę po czym położyłem się na łóżku.
Cały czas wpatruję się w sufit i rozmyślam nad tym co będzie dalej.Nie widziałem przyszłości bez Georga,ja po prostu chciałem być przy nim.
W końcu postanowiłem wstać i udać się na dół,żeby jednak spędzić ten wieczór z chłopakami.
Wszedłem do salonu i zobaczyłem dwóch przytulonych do siebie chłopaków,wyglądali naprawdę słodko razem.
Na ich twarzach nadal widniał smutek ale widać było,że chcą się cieszyć chwilą.
Przeszedłem za kanapą na której siedzieli i sam usiadłem na fotelu obok nich.
Gdy mnie zobaczyli uśmiechnęli się smutno w moim kierunku.Chciałem zrobić to samo lecz mi się to nie udawało.-Chcesz oglądać z nami?-zapytał Karl.
-Tak,w zasadzie po to tu przyszedłem.Postanowiłem wstać i udać się szybko do kuchni żeby zrobić sobie herbatę.
Wstawiłem wodę i czekałem aż się zagotuję.Postanowiłem wrócić do chłopaków i zapytać się czy któryś z nich również chciałby napić się herbaty.
-Zrobić wam herbatę?-zapytałem.
-Poproszę.-powiedział szarooki.
-Ja też chcę.-powiedział drugi brunet.Kiwnąłem głowa i wróciłem do kuchni aby wyjąć kubki z szafki i nalałem do nich wody z czajnika.
Zacząłem przeszukiwać szafki w poszukiwaniu herbaty.
-Tu jest.-powiedziałem sam do siebie.Skończyłem przygotowywanie herbaty i zabrałem dwa kubki żeby podać je chłopakom.
-Dziękujemy Clay.-powiedzieli praktycznie w tym samym momencie.
-Nie ma za co.Wróciłem się do kuchni aby zabrać mój kubek z herbatą oraz cukier gdyby ktoś słodził.
Usiadłem z powrotem na fotel popijając swoją herbatę i oglądając jakiś film.Szczerze nie był on za ciekawy ale nie chciałem się z nimi kłócić o pilota,nie miałem na to sił.
Po jakiejś godzinie Karl zasnął w ramionach Nicka więc ten postanowił go podnieść i zabrać do pokoju.
-Ja już idę spać,dobranoc Dream.
-Dobranoc Nick.Odniosłem brudne szklanki na blat w kuchni i poszedłem do pokoju gościnnego.W sumie jestem tu tak często,że mógłbym go nazwać swoim pokojem.
Wszedłem do pokoju i odrazu rzuciłem się na łóżko i znowu przytuliłem się mocno do poduszki.
Brakowało mi ciepła które dawał mi George każdej nocy.Myślałem o każdej wspaniałej chwili którą razem spędziliśmy.
W końcu po chwili zasnąłem i oddałem się w krainę snu.
CZYTASZ
Wykorzystany Dreamnotfound/DNF
Fiksi RemajaDwudziesctocztero letni chłopak o imieniu George jest uzależniony on narkotyków.Ze swoim uzależnieniem wzmaga się od 15 roku życia odkąd zmarli jego rodzice.Lecz po kilku latach spotkał swojego obecnego chłopaka Clay'a który pomaga mu pozbyć się nał...