🔪Siedemnastoletnia Lyria jest wyszkoloną płatną zabójczynią. Jedną z najlepszych w Narnii, jednak popełnia fatalny błąd. Zostaje złapana i skazana na dożywotną pracę w jednej z Kopalni wybudowaną przez Telmarów. Jednak otrzymuje kuszącą ofertę od...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
"𝑾𝒂𝒓 𝒐𝒇 𝑯𝒆𝒂𝒓𝒕𝒔"
~01.28~
Nehemi bez uprzedzenia wpadła do pokoju Kaspiana, nie zastanawiając się co może tam zastać. Trzasnęła drzwiami i wściekła rozejrzała się za brunetem, który jak wryty wpatrywał się w dziewczynę, która naburmuszona pochłaniała wzrokiem jego lokum. Zmarszczył brwi, trwając w osłupieniu, dopóki jej tęczówki nie spoczęły na koszuli trzymanej w jego dłoniach i nagim torsie. Zaczerwienił się lekko i rozwinął zmięte ubranie, by je założyć. Jednocześnie przypominając dojrzałego pomidora Nehemi odwróciła się błyskawicznie, klnąc pod nosem swoją głupotę.
⸻Ubierz się ⸻ pisnęła cicho, na co on prychnął równie cicho.
⸻Ale wiesz, że puka się, gdy chcesz wejść do czyjegoś pokoju ⸻odpowiedział jej zakładając koszule⸻ Co jeśli byłbym nagi? Co byś zrobiła?
Żniwiarka poczerwieniała jeszcze bardziej i schowała twarz w dłonie jeszcze bardziej przeklinając samą siebie, że naprawdę nie zapukała. Z drugiej strony widok jaki zastała był niczego sobie i młodszej przez myśl przyszła refleksja, że zazdrości siostrze.
⸻Wybiegłabym z pokoju i przyprowadziła ci Lyrię⸻ oświadczyła i lekko się uśmiechnęła.
Odwróciła głowę i widząc, że się ubrał westchnęła z ulgą. Chłopak zaśmiał się, lecz brunetka nie wiedziała czy śmieje się z jej reakcji czy jej wcześniejszych słów, więc wolała zbagatelizować ten fakt i przejść do rzeczy. Wzięła głęboki wdech powietrza, zrobiła w jego stronę kilka kroków i skrzyżowała ramiona na piersiach.
⸻Dlaczego? ⸻zapytała.
Kaspian jeszcze bardziej zmarszczył brwi, zerkając na przyjaciółkę próbując zrozumieć jej pytanie. Jednakże nie zrozumiał niczego. Nie rozumiał czemu tak gwałtownie wbiegła do jego pokoju i czemu zadaje mu dziwne pytania, na które nie wie jak odpowiedzieć. Otworzył usta, aby ją o to spytać, lecz nie był w stanie wydobyć z siebie nawet jednego słowa. Nehemi przewróciła oczami i wypuściła głośno powietrze przez usta.
⸻Dlaczego teraz rezygnujesz? ⸻ zapytała ponownie ⸻Dlaczego nie zrezygnowałeś z niej wcześniej tylko teraz, kiedy oboje się nawzajem potrzebujecie? Dlaczego wcześniej jak ona chciała odejść ty byłeś temu przeciwny, a teraz karzesz jej składać obietnice, że zniknie z Narnii na zawsze? Dlaczego skreślasz was po jednym błędzie?
Książę westchnął ciężko, przewrócił oczami wiedząc o co się rozchodzi i po co ta cała niezręczna sytuacja.
