Harry siedział przy biurku swojego chłopaka. Te wakacje spędzali razem w dworze Malfoyów. Draco leżał jeszcze w łóżku. Dopiero do siebie dochodził po upojnej nocy spędzonej ze swoim kochankiem. Brunet z kolei pochylał się nad pergaminem. Nagle zwrócił się ku Draco.
- Na górze róże,
na dole zwój,
Draco jest piękny,
i tylko mój.
Draco pokręcił z niedowierzaniem głową. Niestety radosna twórczość Pottera jeszcze nie osiągnęła końca. Właściwie się dopiero rozkręcał.
- Na górze róże,
na dole sanie,
tyłeczek Draco,
gotowy na lanie.
Malfoy, który pił właśnie wodę, zachłysnął się. Kochał Pottera, ale wysłuchiwanie jego poezji o tej porze było przegięciem.
- Na górze róże,
na dole migdały,
penis Draco...
Chwila zamyślenia pozwoliła blondynowi zadziałać.
- Jest twardy jak skały! - dokończył za niego i podniósł się z łóżka. - I mogę ci to szybko udowodnić.~~~
Autorstwa : Elizabeth_
CZYTASZ
One shots | Drarry (Harco) +18
FanficDzieła nie są moje, ja tylko udostępniam. Większość one shotów są z strony drarry.pl .